"To spotkanie nie służyło wypracowaniu wspólnego środowiska, bo na tym etapie byłoby to zupełnie niemożliwe, raczej miało zakreślić przestrzeń do dalszego dialogu ekspertów" - powiedział wicepremier, szef MNiSW Jarosław Gowin po piątkowych obradach okrągłego stołu ws. zmian w wymiarze sprawiedliwości. Rozmowy zorganizowała Polska Akademia Nauk. Jeszcze przed spotkaniem, szef klubu PiS Ryszard Terlecki mówił, że "decyzje zapadły. Dziś dyskusja nie za bardzo ma sens".

REKLAMA

W spotkaniu udział wzięli m.in.: wicepremier Jarosław Gowin i wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Nie pojawili się marszałkowie Sejmu i Senatu, minister sprawiedliwości, czy prezes TK.

Bez efektw koczy si pierwsze spotkanie przy okrgym stole organizowane przez PAN. Nie pojawili si marszakowie Sejmu i Senatu, minister sprawiedliwoci, prezes TK. W cigu 10 dni kalendarz kolejnych spotka. @RMF24pl pic.twitter.com/T4ygw0yQX5

patrykmichalski31 stycznia 2020

Obecni byli przedstawiciele SN, stowarzyszenia @JudgesSsp,wicepremier @Jaroslaw_Gowin. Blisko 30 osb zabrao gos,nie byo mowy o ewentualnych obszarach ustpstw ze strony politykw. Gdyby wadza chciaa sucha prawnikw,to dopuciaby ich do gosu podczas procedowania ustaw.

patrykmichalski31 stycznia 2020

Po zakończeniu piątkowych obrad wicepremier Jarosław Gowin stwierdził, że ustalono "rytm i tryb prac nad docelowymi rozwiązaniami". Ta dyskusja była potrzebna, była pluralistyczna, eksperci przedstawiali różne poglądy i różną gotowość do rozmów. Pojawiały się takie warunki, które z całą pewnością są politycznie nierealistyczne - mówił, dodając, że takim warunkiem jest powrót w sądownictwie do stanu sprzed 2016 r.

Okrgy st ws. reformy wymiaru sprawiedliwoci w PAN. Na podwyszeniu rada mdrcw, bez prawa gosu. Konferencja prasowa po obradach okoo 13:00. pic.twitter.com/sf5fjvN90S

patrykmichalski31 stycznia 2020

"Otwartość środowiska prawniczego na dialog"

Wicepremier zaznaczył, że pojawiło się wiele głosów świadczących o "otwartości środowiska prawniczego na dialog". Powtórzył, że spotkanie nie miało charakteru politycznego, a naukowo-ekspercki. I taki też charakter będą miały dalsze prace - dodał.. Jego zdaniem "w tej chwili przestrzeń do działania mają eksperci i Polska Akademia Nauk".

To spotkanie nie służyło wypracowaniu wspólnego środowiska, bo na tym etapie byłoby to zupełnie niemożliwe, to spotkanie służyło raczej zakreśleniu przestrzeni do dalszego dialogu - dialogu nie z udziałem nas, polityków, tylko ekspertów wskazanych przez różne środowiska. Zdajemy sobie sprawę z tego, że zmiany w sądownictwie muszą być kontynuowane - tłumaczył Jarosław Gowin.

KRS wybrała sześciu kandydatów na sędziów Izby Dyscyplinarnej SN

W piątek Krajowa Rada Sądownictwa wybrała kandydatów, których rekomenduje prezydentowi na stanowiska sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Wcześniej odrzuciła wniosek o odroczenie wyboru do czasu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie sporu kompetencyjnego, związanego z działaniem Rady. Na stanowiska sędziowskie w Izbie Dyscyplinarnej SN w konkursie wpłynęło 31 zgłoszeń.

Dziennikarz RMF FM Tomasz Skory jako najbardziej bulwersujące uznał fakt, że KRS wybrała do Izby Dyscyplinarnej dwóch członków samej siebie, czyli Dariusza Drajewicza i Rafała Puchalskiego, do których kilka miesięcy temu apelowała, żeby się zdecydowali - albo kandydowanie do Sądu Najwyższego albo zasiadanie w KRS, która kandydatury ocenia.

Żaden tego nie zrobił, ale obaj zadeklarowali rezygnację z pracy w KRS w wypadku wyboru. Obaj też, podobnie jak inny wskazany przez KRS Andrzej Skowron, są zaledwie sędziami rejonowymi, a więc awans do Sądu Najwyższego to dla nich przeskoczenie dwóch szczebli kariery.