Ojciec obrońcy piłkarskiej reprezentacji Anglii Harry'ego Maguire'a został poturbowany przez kibiców, którzy nie mając biletów siłą wdarli się na stadion Wembley przed niedzielnym finałem mistrzostw Europy przeciwko Włochom - poinformowały brytyjskie media.

REKLAMA

Piłkarz ujawnił, że jego ojciec ma kilka pękniętych żeber.

56-letni Alan Maguire i agent jego syna Kenneth Shepherd znaleźli się w samym środku chaosu wywołanego przez setki fanów bez biletów, którzy sforsowali wejścia na stadion, m.in. do strefy VIP-ów.

The moment fans without tickets tried to storm Wembley Stadium ahead of the #EURO2020 final https://t.co/gHwThMo977 pic.twitter.com/XfVzVfPNnc

TelegraphJuly 11, 2021

Wembleys security was breached in the hours before the #Euro2020final as fans without tickets attempted to storm the stadium (Credit: @RaveFootage) pic.twitter.com/ioXgtGTdcV

Saudi_GazetteJuly 11, 2021

Shocking moment England fans storm Wembley security barriers and break into stadium pic.twitter.com/4tiXpjSlZY

TheSunJuly 12, 2021


To nie było przyjemne doświadczenie. Wstrząsnęło nim. To było przerażające. Nie życzę sobie, aby ktokolwiek doświadczył tego podczas meczu piłki nożnej" - powiedział Maguire, cytowany przez dziennik "The Sun".

"Mój ojciec dobrze sobie radzi. Ma kłopoty z oddychaniem z powodu żeber, ale nie jest osobą, który robi z tego wielkie rzeczy" - dodał.

Przed i po meczu, który piłkarze Anglii przegrali w rzutach karnych, doszło również do ataków na kibiców włoskich. Policja zatrzymała 86 osób, a rannych zostało 19 funkcjonariuszy.

We wtorek UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko angielskiej federacji w związku z incydentami na Wembley.