Z obowiązku zasłaniania twarzy w miejscach publicznych (usta i nos) powinny być wyłączone dzieci poniżej drugiego roku życia. Może to utrudniać im swobodne oddychanie i grozić poważnymi powikłaniami - wynika ze stanowiska Zespołu ds. Matek Lekarek zamieszczonego na stronie Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.

REKLAMA


"Zgodnie z zaleceniami CDC (Centers for Disease Control and Prevention) ostrzegamy, że zakładanie maseczek, a także innych środków mogących utrudniać swobodne oddychanie u dzieci poniżej 2. roku życia grozi poważnymi powikłaniami, a nawet uduszeniem" - zauważyła Dorota Bębenek, przewodnicząca zespołu w prezentowanym stanowisku.

Zespół domaga się dostosowania obowiązujących zaleceń do wytycznych CDC i zwolnienia dzieci poniżej 2. roku życia z obowiązku zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych.

Projekt zmienionego rozporządzania Rady Ministrów zakłada, że od czwartku 16 kwietnia do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania ust i nosa za pomocą części odzieży, przyłbicy, maski albo maseczki.

Nakaz obowiązywać ma podczas przebywania w miejscach ogólnodostępnych, w tym na drogach i placach, w obiektach kultu religijnego, obiektach handlowych, w placówkach handlowych i na targowiskach.