Barack Obama rozpoczyna jutro drugą kadencję prezydenta USA. Oczekuje się, że kilkudniowe uroczystości inauguracyjne, które zaczną się już dziś, przyciągną mniejsze tłumy niż cztery lat temu. Obama złoży przysięgę dwa razy: jutro w Białym Domu i w poniedziałek pod Kapitolem.

REKLAMA

Kadencja prezydenta USA upływa - jak mówi konstytucja - 20 stycznia, dwa i pół miesiąca po wyborach. W tym roku wypada to w niedzielę, więc Obama już tego dnia musi złożyć oficjalną przysięgę.

Cztery lata temu na zaprzysiężenie pierwszego czarnoskórego prezydenta USA do Waszyngtonu zjechało z całego kraju około 2 mln osób. W tym roku na waszyngtońskim Mallu oczekuje się kilkuset tysięcy widzów.

Jak podkreślają organizatorzy obchodów, których mottem jest "Nasz naród, nasza przyszłość", mają one głównie oddać hołd obywatelom USA i amerykańskiej demokracji. Nie podano, ile obchody będą kosztować, ale organizatorzy wyjaśniają, że budżet jest podobny do tego sprzed czterech lat, kiedy dotacje od prywatnych osób wyniosły 50-60 mln dolarów, a fundusze publiczne zostały wydane w znacznej części na środki bezpieczeństwa. W tym roku sponsorami komitetu inauguracyjnego także są prywatne firmy.

Uroczystości rozpoczną się już dziś od obchodów w całym kraju National Day of Service, propagującego ideę służenia społecznościom i niesienia pomocy innym. Imprezy rozrywkowo-edukacyjne mają też trwać cały dzień na Mallu, gdzie pojawią się też prezydent z małżonką. Wieczorem w Washington Convention Center odbędzie się koncert dedykowany dzieciom wojskowych z udziałem takich gwiazd znanych młodszej widowni, jak Katy Perry czy raper Nick Cannon.

Jutro prezydent Obama, wraz z wiceprezydentem Joe Bidenem, złoży wieniec na grobie nieznanego żołnierza na wojskowym Cmentarzu Narodowym w Arlington w Wirginii. W poniedziałek wraz z rodziną Obama weźmie udział w mszy w protestanckim kościele św. Jana, naprzeciwko Białego Domu. Ta msza stała się już tradycją dla prezydentów elektów.

Uroczystości pod Kapitolem rozpocznie o godz. 11.30 czasu lokalnego koncert w wykonaniu orkiestry amerykańskiej piechoty morskiej, a następnie chórów dziecięcych z Tennessee i Staten Island. Inwokację religijną wygłosi po raz pierwszy w historii inauguracji kobieta i zarazem osoba świecka: Myrlie Evers-Williams, wdowa po zamordowanym działaczu na rzecz praw Afroamerykanów Medgarze Eversie.

Potem nastąpią przysięgi. Uroczystości zaprzysiężenia zakończą: wiersz inauguracyjny wygłoszony przez latynoskiego poetę Richarda Blanco i hymn narodowy odśpiewany przez Beyonce. Po południu na Pennsylvania Avenue odbędzie się tradycyjna, już 57. z kolei Parada Inauguracyjna, zapoczątkowana przejazdem nowego prezydenta spod Kapitolu do Białego Domu. Cztery lata temu Pierwsza Para wysiadła z samochodu i pokonała tę trasę pieszo.

Uroczystości zakończą wieczorem bale inauguracyjne, ale z powodu zmagań z problemami gospodarczymi będą tylko dwa bale oficjalne, na których pojawi się prezydent, organizowane przez komitet inauguracyjny; cztery lata temu było 10 takich balów.

j.