Kameruńscy piłkarze odmówili w niedzielę wejścia na pokład samolotu, którym mieli polecieć do Brazylii na rozpoczynające się 12 czerwca mistrzostwa świata. Zawodnicy uważają, że zaoferowano im zbyt niskie premie za występ na mundialu.
Jak donosi strona internetowa dziennika "L'Equipe", drużyna miała rozpocząć podróż do Ameryki Południowej z Jaunde, samolotem wyczarterowanym przez prezydenta kraju Paula Biyę.
Piłkarze chcieli strajkować już w czasie jednego z treningów, ale postanowili przesunąć protest na później.
Już w sobotę Kamerun ma rozegrać swój pierwszy mecz przeciwko Meksykowi. W grupie A zmierzy się też z Chorwacją i organizatorem tegorocznych mistrzostw- Brazylią.
Hiszpania cztery lata po triumfie w RPA. Jak zmienili się mistrzowie?
Poznaj drużyny, które wybiegną na brazylijskie boiska!
Oto najdroższa "11" mundialu! Kosztowałaby... 593 miliony euro
Wielcy nieobecni: Przegrali z kontuzjami i nie zagrają w Brazylii
Oto polskie akcenty na MŚ!
Bramkarze mogą odetchnąć - Brazuca nie zrobi im krzywdy
Poznajcie Fuleco, maskotkę brazylijskiego mundialu
Z historii mundialu:
200 tysięcy kibiców na stadionie. Oto historia pierwszego mundialu w Brazylii
Brazylijczyk Ronaldo najskuteczniejszy w historii mundialu
Brazylia na czele mundialowego rankingu wszech czasów
Mundialowe naj, naj, naj...
Pierwszy gol, pierwszy karny, pierwsze wykluczenie...