Laureaci Oscarów, największe gwiazdy kina, najbardziej wpływowi politycy świata - pod ich zdjęciami podpisuje się jedna osoba - Brigitte Lacombe. Podczas tegorocznego Berlinale oceniała filmy m.in. razem z Meryl Streep, Clivem Owenem i Małgorzatą Szumowską. Będzie również w Jury Konkursu Głównego „Wytyczanie Drogi” w Krakowie podczas 9. edycji festiwalu NETIA OFF CAMERA

REKLAMA

Martin Scorsese razem z Leonardo DiCaprio na planie "Aviatora", Bob Dylan na ranczu w Malibu, do tego prezydent Clinton podróżujący do Afryki, Nelson Mandela w Johannesburgu i uśmiechnięty Barack Obama - to tylko wybrane kadry z imponującego portfolio artystki. Jej przygoda z kinem zaczęła się 40 lat temu w Cannes. Donald Sutherland i Dustin Hoffman zaprosili ją z aparatem na plan. Od tego momentu Brigite Lacombe regularnie dokumentuje to, co dzieje się po drugiej stronie kamery. Fotografuje plany reżyserów, takich jak: Martin Scorsese, Alejandro González Iñárritu, Spike Jonze, Sam Mendes czy Benett Miller. Jej zdjęcia często są wykorzystywane jako plakaty filmowe. Przez jakiś czas pracowała również jako dyrektor artystyczna dla Lincoln Center Theather w Nowym Jorku. Była tam też fotografem.

Prasa szybko okrzyknęła ją mistrzynią portretów. Jej prace pojawiają się w "Vanity Fair", "Vogue", "The New Yorker", "ZEIT Magazin" i "The Financial Times". Pokochał ją również świat mody. Prada chwali się kompilacją z fotograficznego eseju Lacombe, dokumentującego pracę i dokonania Miucci. Kiedy Dolce & Gabbana chcą zaangażować największe gwiazdy Hollywood, to Lacombe robi im zdjęcia.

Lacombe zdobyła szereg nagród, m.in. Art Directors Club’s Lifetime Achievement Award for Photography i opublikowała dwie książki: “Lacombe anima/persona" i “Lacombe cinema / theatre". Jej trzeci album ukaże się w przyszłym roku.

(mn)