313 tysięcy złotych - na tyle Narodowe Centrum Sportu wycenia zniszczenia na Stadionie Narodowym podczas meczów Euro 2012. Rachunek tej wysokości został właśnie wysłany do UEFA. W protokole strat nie ma wielkich zniszczeń.

REKLAMA

Narodowe Centrum Sportu przesłało do UEFA rachunek za zniszczenia, jakie powstały podczas meczów Euro 2012 na Stadionie Narodowym. Faktura opiewa na 313 tysięcy złotych - dowiedział się reporter RMF FM Mariusz Piekarski.

Na szczęście lista zniszczeń w protokole zdawczym po Euro 2012 nie jest długa. Straty po mistrzostwach są mniejsze, niż spodziewano się w Narodowym Centrum Sportu. To głównie obite ściany w kilkunastu pomieszczeniach, wywiercone dziury w sufitach, pourywane klamki w drzwiach, pobite lampy, a także uszkodzone szyby w lożach oraz zarysowane lustra - np. w windach. W sumie jak ustaliłem listę zniszczeń zawierają protokoły z 70 pomieszczeń na stadionie.

Na pieniądze od UEFA musimy poczekać

Pieniądze od UEFA powinny wpłynąć na konto Narodowego Centrum Sportu w ciągu kilku dni. Negocjacje z piłkarską federacją trwały od 2 lipca, czyli zaczęły się zaraz po meczu finałowym w Kijowie. Najpierw spisano protokół odbiorczy, a przez kilka tygodni trwały negocjacje, które z usterek i zniszczeń powstały w wyniku najmu stadionu przez UEFA.

Na Stadionie Narodowym podczas Euro 2012 rozegrano pięć meczów. Trzy mecze grupowe, w tym dwa mecze reprezentacji Polski (POL-GRE i POL - RUS), a także ćwierćfinał Portugalia - Czechy i półfinał Włochy - Niemcy.