W części podtopionych regionów woj. śląskiego ruszyło usuwanie zniszczeń po powodzi. Szacowane są również straty. Według danych centrum kryzysowego wojewody śląskiego, w całym regionie zalanych jest 1 tys. 866 obiektów, uszkodzone są 42 drogi i ponad 20 wałów na rzekach.

REKLAMA

Na listę samorządów dotkniętych powodzią, które chcą skorzystać z uproszczonych zasad odbudowy, remontów i rozbiórek trafiły 123 gminy ze 167 znajdujących się w regionie. Część gmin i powiatów dostała już pierwszą pulę środków - po 100 tys. zł na usuwanie najpilniejszych szkód. Minister finansów uruchomił również pieniądze na wypłatę zasiłków dla najbardziej poszkodowanych mieszkańców.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

PPP
Ponad 63 miliony złotych śląski wojewoda ma przekazać samorządom. Wypłatami zasiłków - do 6 tys. zł - zajmą się ośrodki pomocy społecznej. Pieniądze mogą być przeznaczane na zakup m.in. żywności, leków, opału czy ubrań. Samorządy dotąd wnioskowały o objęcie pomocą socjalną ponad 10,5 tys. osób.

W piątek odwołano alarm powodziowy w rejonach powiatów: bielskiego, bieruńsko-lędzińskiego, cieszyńskiego, pszczyńskiego, wodzisławskiego i na terenie Bielska-Białej, Jaworzna, Mysłowic, Rudy Śląskiej, Tychów i Zabrza. W Czechowicach-Dziedzicach strażacy wypompowywali wodę m.in. z zalanych obiektów kopalni "Silesia" i wciąż monitorują zagrożone wały na Wiśle i Iłownicy. Przywrócono ruch na zalanej przez wodę drodze krajowej nr 1. Znowu został jednak zamknięty most na Wiśle w Bieruniu. Otwarty był zaledwie kilkanaście godzin. W Babicach tuż przy jezdni zaczęła osuwać się ziemia. Na razie nie wiadomo jak długo przeprawa znowu będzie zamknięta.