Nigeryjscy żołnierze zamknęli bary sportowe leżące w stanie Adamawa, w którym często dochodzi do ataków terrorystycznych. Wojskowi wybierają lokale, które przygotowują się do przeprowadzenia relacji na żywo z piłkarskich mistrzostw świata w Brazylii.

REKLAMA

Podjęto taką decyzję w obawie przed atakami islamskiego ugrupowania Boko Haram. Licznie zgromadzeni w barach sportowych kibice mają być dobrym celem dla terrorystów. Nasza akcja nie ma na celu powstrzymania Nigeryjczyków od oglądania mundialu w całym stanie. To jedynie ma chronić ich życie - powiedział dowódca sił wojskowych w mieście Yola generał Nicholas Rogers.

Yola jest stolicą stanu Adamawa, w którym regularnie dochodzi do ataków terrorystycznych organizowanych przez Boko Haram.

Na rozpoczynających się dzisiaj mistrzostwach w Brazylii nigeryjscy piłkarze zagrają w grupie F z Argentyną, Bośnią i Hercegowiną oraz Iranem.

(MRod)