Wypełniony po brzegi tłumem demonstrantów kairski plac Tahrir oszalał z radości. Komunikat o rezygnacji prezydenta Hosniego Mubaraka ludzie przyjęli okrzykami: "Odszedł, odszedł!", "Rewolucja zwyciężyła!", "Allah akbar!".

REKLAMA

Zobacz również:

Wybuch entuzjazmu w Kairze - jak donoszą agencje i wysłannicy dzienników europejskich - był tym większy, że na placu panowały od rana gorące nastroje. Ludzie demonstrowali oburzenie z powodu czwartkowego wystąpienia Mubaraka, który podjął ostatnia próbę utrzymania się u władzy do wrześniowych wyborów.

Egipcjanie zgromadzeni w centrum Kairu płaczą ze szczęścia, śpiewają i tańczą. Nad porwanymi nagłą zmianą nastrojów tłumami, które w piątek nie pomieściły się na placu Tahrir i otoczyły budynek telewizji publicznej oraz zebrały się pod pałacem prezydenckim i w przyległych ulicach, zafalował las egipskich sztandarów. Na placu ktoś huśtał, pociągając za sznur, zawieszoną przed paru dniami na latarni kukłą Mubaraka.

Z okrzykami "Naród obalił reżim!", "Naród i wojsko, to jedno" dziesiątki tysięcy ludzi ciągną w kierunku zatłoczonego do granicy możliwości Tahrir ze wszystkich dzielnic egipskiej stolicy.

Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka
Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka
Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka
Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka
Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka
Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka
Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka
Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka
Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka
Tłumy Egipcjan świętują dymisję Mubaraka

Wael Ghonim, jeden najważniejszych młodych organizatorów protestów, który stał się ich ikoną jako założyciel ich grupy na Facebooku, napisał w piątek: "Gratulacje dla Egiptu, zbrodniarz opuszcza kraj".

Wojsko pozostaje wokół Placu Wolności, żołnierze stoją w otwartych wieżyczkach czołgów, obserwując tłum.

Odejście Mubaraka wywołało radość i zadowolenie również w innych krajach arabskich, zwłaszcza w Tunisie, gdzie ruch protestu przeciwko dyktatorskiej władzy obalił 14 stycznia prezydenta Zin El Abidin Ben Alego.