Azamat Jałdarow, jeden z najemników Grupy Wagnera, który przyznał się do zabicia ukraińskich cywilów w Bachmucie i Sołedarze, został zatrzymany przez policję w obwodzie saratowskim. Informację przekazał założyciel serwisu Gulagu.net Władimir Osieczkin.

REKLAMA

Władimir Osieczkin przekazał, że Azamat Jałdarow został zatrzymany przez policję i przewieziony na przesłuchanie do wydziału Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej w obwodzie saratowskim.

Przy wejściu do budynku, według założyciela serwisu Gulagu.net, czekało na niego czterech wagnerowców. W obecności urzędników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zatrzymany został przez nich wielokrotnie uderzony. Jałdarowowi ponadto zagrożono, że "zginie za swoje zeznania".

Osieczkin przekazał, że "najemnicy próbowali utrudniać pracę wymiaru sprawiedliwości oraz zastraszyć świadka zbrodni wojennych". Zaapelował, by przeprowadzono wewnętrzne śledztwo, które ma ustalić nazwiska "zdrajców interesów państwowej służby".

Zdaniem obrońcy praw człowieka, "sprzedali" oni szefowi Grupy Wagnera Jewgienijowi Prigożynowi i jego ludziom informacje o dacie, godzinie i miejscu czynności procesowych z Jałdarowem.

Założyciel Gulagu.net w komunikacie wezwał ponadto rosyjskie władze i kierownictwo Komitetu Śledczego FR do podjęcia kompleksowych działań w celu wszczęcia postępowania karnego przeciwko Jewgienijowi Prigożynowi i jego wspólnikom w związku z groźbami śmierci wobec Azamata Jałdarowa, a także do podjęcia działań ochronnych wobec samego zatrzymanego.

Rozstrzeliwali cywilów, wrzucali granaty do dziury z jeńcami

W poniedziałek 17 kwietnia serwis Gulagu.net opublikował nagranie, na którym dwóch zwerbowanych z więzień najemników Grupy Wagnera, Azamat Jałdarow i Aleksiej Sawiczew, przyznaje się do zabicia ukraińskich cywilów w Bachmucie i Sołedarze, w tym dzieci.

Jeden z nich mówi, że po wymianie jeńców w lutym 2023 roku oficerowie rosyjscy wydali rozkaz rozstrzeliwania wszystkich w wieku powyżej 15 lat. Najemnik utrzymuje też, że sam wydał rozkaz zabicia 300-400 ludzi, którzy ukrywali się w piwnicy. W tej grupie miało znajdować się około 40 dzieci.

W rozmowie z Gulagu.net Sawiczew przyznał się do zrzucenia ok. 30 granatów do dziury, w której znajdowało się 50-60 rannych ukraińskich jeńców i dezerterów z Grupy Wagnera. Dodał, że "wolał wykonać rozkaz i iść się ogrzać, bo było bardzo zimno".

Następnego dnia Jewgienij Prigożyn powiedział, że zeznania najemników to kłamstwo i zagroził, że osoby "rozpowszechniające kłamstwa" o jego firmie najemniczej są wrogami i będą traktowane "w specjalny sposób".

Słowa szefa Grupy Wagnera potwierdzili też wspomniani najemnicy, którzy ujawnili, że dowództwo grozi "zerowaniem", czyli zabójstwem, za komunikowanie się z dziennikarzami i ujawnianie jakichkolwiek informacji o tym, co dzieje się w strefie działań bojowych.

Gulagu.net to rosyjska organizacja i strona internetowa zajmująca się zwalczaniem korupcji i tortur. Została założona w 2011 roku przez rosyjskiego obrońcę praw człowieka Władimira Osieczkina.