Sześć pierwszych wniosków o odszkodowanie za nieubezpieczenie tupolewa jest już w Ministerstwie Obrony Narodowej. Dziennikarz RMF FM jako pierwszy informował o tym, że rodziny ofiar katastrofy pod Smoleńskiem chcą nawet do półtora miliona złotych.

REKLAMA

Rekompensaty od MON-u będzie domagać się 61 rodzin, jednak dopiero pierwsze wnioski trafiły do ministerstwa. Najczęściej wskazywana suma odszkodowania to 1,5 mln złotych, ale - jak ustalił reporter RMF FM - są też niższe kwoty - 500 czy 700 tys. zł. Ostateczne sumy będą ustalane indywidualnie, w zależności od sytuacji, w jakiej znajduje się konkretna rodzina.

Rodziny ofiar katastrofy 10 kwietnia wzywają MON do wypłaty rekompensaty ze nieubezpieczenie prezydenckiego Tu-154 M, co zamknęło im drogę, by uzyskać komercyjne ubezpieczenie. Gdyby samolot był ubezpieczony, bliscy ofiar mogliby domagać się odszkodowania od ubezpieczyciela. Takiej szansy jednak nie mają.

Rodziny niektórych ofiar katastrofy 10 kwietnia występują o odszkodowania właśnie teraz, ponieważ sprawa się przedawni. Zgodnie z procedurą cywilną po 3 latach od katastrofy zamknięta zostanie furtka do jakichkolwiek roszczeń finansowych.