"Raport o Biedzie nie powstał, by kogokolwiek zaskoczyć. Mówi o rzeczach, o których - jako społeczeństwo - zazwyczaj doskonale wiemy. I codziennie wkładamy mnóstwo wysiłku, żeby wiedzę tę ignorować" - piszą wolontariusze Szlachetnej Paczki we wstępie do raportu. Powstał on po to, żeby pokazać skalę zjawiska. Być może nie myślimy o tym, robiąc zakupy, czy zastanawiając się nad kupnem kolejnej pary butów.

REKLAMA

W Polsce wciąż są rodziny, których nie stać na zaspokojenie podstawowych potrzeb.

W 2018 roku liczba osób żyjących w skrajnym ubóstwie wzrosła o 400 tys. Dziś ponad 2 miliony Polaków balansuje na granicy biologicznego przetrwania. "Dwa miliony to za dużo, by nie dostrzegać problemu. Tym bardziej, że zagrożenie dotyczy przede wszystkim tych, którzy raczej nie mają dość siły, by upominać się o swoje" -

W to nie uwierzysz – ekstremalnie biedni

"Zwyczajna starsza pani w schludnym ubraniu raz po raz wyjmuje z torebki niewielki woreczek z chlebem. Sięga do niego dyskretnie, starając się, by na ziemię nie spadł ani okruszek. To? Oj, po prostu żywię się ekonomicznie - mówi. Żeby mieć co jeść, podsmaża na patelni suchy chleb. Podjada go ukradkiem, dopiero gdy czuje, że zaczyna się jej robić słabo. Ma na imię Emilia. Sąsiedzi mówią, że nikomu nie odmawia pomocy."

To przykład jednej z kilkunastu historii zawartych w Raporcie o Biedzie i jednej z tysięcy, do których dotarli wolontariusze Szlachetnej Paczki. Skrajne ubóstwo nie rzuca się w oczy. Polacy często zmagają się z trudną do wyobrażenia biedą w odosobnieniu, po cichu, z dala od wzroku drugiego człowieka. To dlatego przywykliśmy twierdzić, że biedy w Polsce nie ma - już nie ma. Tymczasem dane mówią same za siebie.

Mniej niż 8 zł na dzień

W 2018 roku ponad dwa miliony Polaków żyło w skrajnym ubóstwie, co oznacza, że na przeżycie miało do dyspozycji nie więcej niż 19 zł dziennie. W jeszcze trudniejszej sytuacji znajdują rodziny odwiedzane przez wolontariuszy w ramach Szlachetnej Paczki. Średni dochód w co czwartej rodzinie nie przekraczał... 8 zł na osobę. Wiele z nich to osoby starsze i samotne. Według danych z raportu w ciągu dwóch ostatnich lat liczba seniorów żyjących w ubóstwie wzrosła o ponad 60 tys.

Wzrasta także zasięg ubóstwa relatywnego. Do tej kategorii zalicza się osoby, których poziom wydatków nie przekracza połowy średniej liczonej dla ogółu społeczeństwa. Takich ludzi jest w Polsce 14 proc., co oznacza, że około w Polsce żyje około 5 mln osób relatywnie biednych.

"Najbardziej przydałaby mi się maść przeciwbólowa, ale jest droga, szkoda mi na nią pieniędzy. I herbata na nerki. A z czego bym się ucieszyła? Jakbym już nie była głodna.""Cały zeszły rok spędził w szpitalu na oddziale, dzięki czemu, jak mówi, paradoksalnie przetrwał, bo zimę spędził w cieple". "Zamiast prysznica - plastikowa miska. Zamiast toalety - wychodek na podwórku. Kuchnia? Brak. Dwa pokoje i tyle. W jednym jest piec - trzeba na nim gotować, żeby nie było zimno. Drugi przez większość zimy jest oblodzony."

Trzy różne historie, troje różnych osób. Co ich łączy? Dla wszystkich codzienność to nieustanna walka - z zimnem, głodem, samotnością. Dla osób żyjących w skrajnej, niezawinionej biedzie planowanie domowego budżetu to prawdziwe wyzwanie, z którym często sobie nie radzą. Jak wynika z badania przeprowadzonego w marcu 2019 roku przez CBOS, Polacy żyjący bardzo biednie lub skromnie częściej niż pozostali zadłużają się w instytucjach udzielających kredytów niebędących bankami oraz u osób prywatnych. A zakończenie takich historii znamy aż za dobrze.

7 segmentów biedy w Polsce

Fundamentem ukazującej się już co roku publikacji są ogólnopolskie badania i analizy dotyczące stanu ubóstwa w naszym kraju oraz wewnętrzne dane pozyskane przez wolontariuszy Szlachetnej Paczki podczas pogłębionych wywiadów prowadzonych w trakcie bezpośrednich spotkań z kilkudziesięcioma tysiącami rodzin w całej Polsce. W tym roku twórcy raportu korzystając z tak ogromnej bazy wiedzy własnej oraz monitorując najnowsze badania, zbierali i opisali siedem głównych segmentów ubóstwa w Polsce oraz wskazali, kto w 2019 roku jest najbardziej narażony na życie w ekstremalnej biedzie. Wśród nich znaleźli się mieszkańcy wsi, chorzy oraz niepełnosprawni, seniorzy, a nawet dzieci i młodzież narażone na tzw. biedę dziedziczoną.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Szlachetna Paczka pomaga już od blisko 20 lat

"Wbrew obiegowym sądom liczba dzieci żyjących w skrajnym ubóstwie rośnie (z 325 tys. w roku 2017 do 417 tys. rok później" - czytamy w raporcie. "W 2018 roku w skrajnym ubóstwie żyło w Polsce prawie pół miliona dzieci. Niektórzy nie muszą popełniać błędów, by popaść w biedę. Czasami wystarczy znaleźć się w nieodpowiednim miejscu i nieodpowiednim czasie - już w chwili urodzenia".

Stowarzyszenie WIOSNA nie tylko diagnozuje rzeczywistość, ale przede wszystkim działa tak, by ją zmieniać. Z myślą o najmłodszych powstał bliźniaczy program Szlachetnej Paczki - Akademia Przyszłości. Aż jedna trzecia podopiecznych Akademii pochodzi z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Podobny odsetek rekrutuje się z rodzin, w których rodzice mają niski poziom wykształcenia. Udział w Akademii Przyszłości to dla małych studentów prezent na całe życie. Podczas rocznego programu dzieci uczestniczą w indywidualnych zajęciach ze swoim tutorem-wolontariuszem, pod okiem którego odnajdują swoje mocne strony, budują poczucie własnej wartości i zyskują narzędzia do tego, by z nadzieją patrzeć w przyszłość.

Szlachetna Paczka pomaga już od blisko 20 lat

Szlachetna Paczka od blisko 20 lat dociera do najbardziej potrzebujących w całym kraju, oferując nie tylko wsparcie materialne, ale przede wszystkim impuls do zmiany. Osoby dotknięte biedą potrzebują uwagi i zrozumienia. Czasami jeden uśmiech, uścisk dłoni czy słowa wsparcia są dla nich świadectwem tego, że ktoś ich dostrzegł i w nich wierzy. Dzięki temu wiele rodzin odzyskuje nadzieję na wyjście z trudnej sytuacji.

Na stronie internetowej Paczki wciąż można wybrać rodziny włączone do tegorocznej edycji programu. , poznać historię oraz potrzeby wybranej rodziny i wspólnie z przyjaciółmi czy bliskimi przygotować paczkę. Pomoc trafi do potrzebujących w jednym czasie, podczas tzw. Weekendu Cudów, który w tym roku przypada na 7 i 8 dzień grudnia.

Jeśli z jakiegoś powodu nie możesz przygotować Paczki, wciąż możesz pomóc. To ważne, aby projekt wspierać również finansowo. To, do ilu rodzin dotrą nasi wolontariusze i w ilu miejscach będziemy mogli nieść pomoc, zależy od naszych dobroczyńców. Dzięki wpłacającym Paczka może działać, rozwijać się i docierać do tych, do których często nie dociera nikt inny.

Tylko w zeszłym roku w działania Paczki włączyło się ponad 635 tys. osób, a ogólna wartość pomocy materialnej przekazanej rodzinom w potrzebie przekroczyła 47 milionów złotych.

Materiały prasowe