Noszenie maseczek ma sens, dystans społeczny ma sens. Pamiętajmy o tym i przypominajmy innym - zaapelował minister zdrowia Adam Niedzielski. Liczba zakażeń koronawirusem przekroczyła psychologiczną barierę tysiąca dziennie i będzie - stwierdził.

REKLAMA

Szef resortu zdrowia był gościem konferencji "Zmiany w ochronie zdrowia", zorganizowanej przez Uczelnię Łazarskiego i Wolters Kluwers Polska. Spotkanie było poświęcone transformacji systemu ochrony zdrowia w kierunku płacenia za wyniki leczenia.

Spotykamy się w bardzo szczególnym czasie, kiedy nie tylko mamy do czynienia z pandemią, ale kiedy liczba zachorowań zaczyna przekraczać psychologiczną barierę tysiąca dziennie. To jest zjawisko, którego się spodziewaliśmy, wracając do normalnego trybu życia. (...) I ta liczba na pewno będzie rosła - powiedział minister.

Zaznaczył, że najważniejsze w tej sytuacji jest odpowiedzialne działanie. Wszyscy wiemy, że coraz popularniejsze stają się głosy zaprzeczające podstawowym paradygmatom i pewnikom, które przyjmowaliśmy do tej pory, że są podstawowym kanonem wiedzy na temat tego, jak walczyć z pandemią, jak odpowiedzialnie zachowywać się w czasie pandemii - wskazał Niedzielski.

Ruchy te - jak mówił - oparte są na paraautorytetach i osobach, które chcą robić wirtualne kariery. Apeluję do wszystkich, którzy myślą racjonalnie, którzy działają pragmatycznie, dajmy odpór tym głosom. Noszenie maseczki ma sens, zachowanie dystansu społecznego ma sens, (...) dezynfekcja ma sens - mówił minister.

Akcentował, że te podstawowe zasady są bardzo poważnym narzędziem broniącym nas przed rozwojem pandemii. Prosiłbym każdego, niech każdy z nas ma poczucie misji, że trzeba nieść kaganek oświaty. Rzeczy, które wydawały się oczywiste, wcale oczywistymi nie są. W zderzeniu z głosami, z jakimi mamy do czynienia, musimy wrócić do tłumaczenia podstawowych paradygmatów. To misja każdego z nas - powiedział minister.

Ministerstwo podało we wtorek, że ostatniej doby wykonano ponad 22,5 tys. testów na obecność koronawirusa; wykryto 711 nowych przypadków. W poniedziałek resort przekazał, że zrobiono ponad 12,2 tys. testów i potwierdzono 748 nowych przypadków. W niedzielę MZ informowało o wykonaniu ponad 18,9 tys. testów i 910 nowych przypadkach. W sobotę resort podał zaś, że wykonano ponad 20 tys. testów i potwierdzono 1002 nowe zakażenia.

Niedzielski wskazał we wtorek na Twitterze, że wzrost udziału pozytywnych testów w ogólnej ich liczbie to skutek zmiany strategii testowania i bezwzględnego wzrostu liczby zachorowań. Testowane są bowiem przede wszystkim osoby z objawami, zrezygnowano z testowania osób na kwarantannie i po izolacji.