Nie będzie żadnej nauki zdalnej w najbliższej, dającej się przewidzieć przyszłości - powiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jak dodał, nauczanie zdalne było przykrą koniecznością i resort zrobi wszystko, żeby do tego nigdy nie wracać.

REKLAMA

Szef MEiN powiedział w rozmowie w TVP, że w związku z nauką zdalną pojawiło się dużo problemów i zaległości. Dlatego przygotowaliśmy się na to z narodowym programem wsparcia dzieci i młodzieży po covidzie - dodał. Jak podkreślił, należy teraz nadrabiać zaległości po nauczaniu zdalnym . Nauka zdalna była przykrą koniecznością. Będziemy robić wszystko, żeby do niej nigdy nie wracać - zaznaczył.

Czarnek był też pytany, czy resort planuje powrócić do zajęć online. Nie będzie żadnej nauki zdalnej w najbliższej, dającej się przewidzieć przyszłości. Według danych z 13 października, porównując to do 13 października 2020 r., czyli sprzed drugiej fali, liczba hospitalizowanych jest dwukrotnie mniejsza. To daje nam podstawę do optymizmu, ze służba zdrowia i jej wydolność nie będzie na takim skraju jak w 2 i 3 fali - wskazał.

Ministerstwo Zdrowia podało w piątek, że jest 2771 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 49 osób z COVID-19.