Prokuratura Rejonowa w lubuskich Żarach wszczęła śledztwo w sprawie "kupowania" głosów podczas niedzielnych wyborów samorządowych. Do jednego z lokali wyborczych miały być dowożone osoby, które za 20 zł głosowały na wskazanego kandydata. Policja zatrzymała siedem osób, które albo nakłaniały do głosowania w konkretny sposób, albo po wyjściu z lokalu wyborczego miały otrzymać za to pieniądze.

REKLAMA

Wczoraj dwie osoby usłyszały zarzuty za płacenie za oddanie głosu na konkretnego kandydata. Pozostałym podejrzanym zarzucono usiłowanie przyjęcia pieniędzy w zamian za głosowanie na wybranego kandydata. Wszystkim podejrzanym grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że do czasu interwencji policji pieniądze w zamian za swój głos wręczono kilkudziesięciu osobom.

To niejedyna taka sprawa prowadzona w Lubuskiem. Śledztwo w sprawie "kupowania" głosów w gminie Lubiszyn prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gorzowie. W tym przypadku za oddanie głosu na konkretnego kandydata proponowano wyborcom alkohol.