Legia Warszawa przegrała z PSV Eindhoven 0:3 w meczu grupy C Ligi Europejskiej. Pierwszego gola - samobójczego - strzelił w 32. minucie spotkania Michał Żewłakow. Po przerwie wynik podwyższyli Dries Mertens (59. minuta) i Zakria Labyad (68.). Oba zespoły już przed meczem były jednak pewne gry w 1/16 finału.

REKLAMA

Legia przegrała z PSV Eindhoven 0:3 (15 zdjęć)

Jakub Wawrzyniak walczy o piłkę z Georginio Wijnaldumem
Michał Żyro walczy o piłkę z Timothy'm Derijckiem
Danijel Ljuboja walczy o piłkę z Marcelo i Stanisławem Manolewem
Maciej Rybus walczy o piłkę z Jetro Willemsem
Jakub Wawrzyniak walczy o piłkę z Zakarią Labyadem
Zawodnik Legii Warszawa Jakub Wawrzyniak walczy o piłkę z Zakarią Labyadem z PSV Eindhoven
Zawodnik Legii Warszawa Ariel Borysiuk walczy o piłkę z Georginio Wijnaldumem z PSV Eindhoven
Piłkarz Legii Warszawa Maciej Rybus
Trener piłkarzy Legii Warszawa Maciej Skorża podczas meczu
Piłkarze PSV Eindhoven Stanisław Manolew i Orlando Engelaar cieszą się ze zdobycia bramki

Warszawska drużyna tylko na początku meczu była równorzędnym rywalem dla holenderskiej ekipy. W pierwszych minutach legioniści stworzyli kilka akcji skrzydłami, ale po dośrodkowaniach piłki nie zdołali sięgnąć najpierw Maciej Rybus, a potem Michał Żyro. Właśnie ten drugi oddał pierwszy groźny strzał, jaki padł ze strony gospodarzy, a miało to miejsce dopiero po 20 minutach gry.

Z coraz mniej zdecydowanymi atakami legionistów bez problemów radzili sobie goście. W grze podopiecznych Macieja Skorży zabrakło zaangażowania i agresji, jaką szkoleniowiec zapowiadał dzień wcześniej. Natomiast goście atakowali coraz groźniej.

W 32. minucie Jakub Wawrzyniak zaspał na lewej obronie, a Stanislav Manolev bez problemu wbiegł z tej strony w pole karne i próbował wyłożyć piłkę któremuś z lepiej ustawionych kolegów. Jednak Michał Żewłakow na tyle niefortunnie interweniował, że skierował piłkę do własnej bramki.

10 minut po przerwie po raz kolejny defensywa Legii dopuściła do groźnej sytuacji, a bramkarz Dusan Kuciak sfaulował Kevina Strootmana, który wychodził na czystą pozycję. Golkiper stołecznego zespołu został ukarany czerwoną kartką, a z rzutu karnego został pokonany jego zmiennik Wojciech Skaba.

Po stracie drugiej bramki losy spotkania były przesądzone. Grająca w osłabieniu Legia zupełnie nie potrafiła się przeciwstawić rywalom. Efekt: trzecia bramka, która również padła po wyraźnym błędzie obrońców Legii, gdy z kilku metrów Skabę pokonał Zakaria Labyad.

Zwycięstwem przy Łazienkowskiej Holendrzy zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie C, natomiast Legia awansuje do kolejnej fazy z drugiej pozycji. Stołeczny zespół zagwarantował sobie awans w poprzedniej rundzie, wygrywając na własnym stadionie z Rapidem Bukareszt 3:1.

Legia Warszawa - PSV Eindhoven 0:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Michał Żewłakow (32. samobójcza), 0:2 Dries Mertens (59. z karnego), 0:3 Zakaria Labyad (68.).

Żółte kartki: Legia - Artur Jędrzejczyk, PSV: Jetro Willems, Dries Mertens, Orlando Engelaar, Marcelo, Kevin Strootman.

Czerwona kartka: Dusan Kuciak z Legii (56. za faul w polu karnym).

Sędzia: Firat Aydinus (Turcja).

Widzów: 28 786.

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Marcin Komorowski, Jakub Wawrzyniak - Michał Żyro (83. Michał Kucharczyk), Ivica Vrdoljak, Ariel Borysiuk, Mroslav Radovic, Maciej Rybus (71. Rafał Wolski) - Danijel Ljuboja (59. Wojciech Skaba).

PSV Eindhoven: Andreas Isaksson - Stanislav Manolev, Timothy Derijeck, Marcelo (77. Marcel Ritzmaier), Jetro Willems (66. Wilfred Bouma) - Zakaria Labyad, Orlando Engelaar, Kevin Strootman, Georginio Wijnaldum, Dries Mertens (71. Ola Toivonen)- Jeremain Lens.