Brytyjski rząd wezwał wojsko do gotowości na wypadek konieczności udzielenia pomocy w rozwiązaniu kryzysu paliwowego w kraju - poinformowało ministerstwo energii Wielkiej Brytanii.

REKLAMA

"Pewna liczba cystern wojskowych musi być gotowa do interwencji i rozmieszczenia na terenie całego kraju w celu ustabilizowania dostaw paliwa" - podał resort w oświadczeniu wydanym wieczorem.

O zamiarach użycia wojska do zażegnania kryzysu paliwowego brytyjska prasa informowała w niedzielę. Plan brytyjskiego rządu, mający zaradzić problemom z zaopatrzeniem stacji paliw w paliwo, zakłada użycie do jego transportu pojazdów wojskowych.

Takie rozwiązanie to efekt zaplanowanej kilka lat temu na wypadek bezumownego brexitu "Operacji Escalin". Zakłada ona użycie do transportu benzyny po terenie kraju 80 wojskowych cystern.

Rząd zapewnia, że nie ma powodu do paniki

Problemy z zaopatrzeniem stacji benzynowych i sieci handlu detalicznego spowodował w ostatnim czasie brak kierowców ciężarówek w Wielkiej Brytanii.

Według przedstawicieli branży transportowej w Wielkiej Brytanii brakuje ok. 100 tys. kierowców ciężarówek. Po brexicie z Wysp wyjechało ok. 25 tys. kierowców, a pandemia Covid-19 na niemal rok wstrzymała proces uzyskiwania kwalifikacji przez nowych pracowników branży transportowej.

Rząd brytyjski i koncerny naftowe zapewniają, że nie ma powodu do paniki oraz że zapasy benzyny i oleju napędowego są wystarczające. Dodają jednak, że brak kierowców cystern utrudnia transport paliw z rafinerii do stacji benzynowych.

W sobotę rząd brytyjski poinformował, że w październiku zamierza wydać 10,5 tys. trzymiesięcznych wiz dla zagranicznych kierowców ciężarówek.

W związku z kryzysem paliwowym niektóre szkoły rozważają powrót do zdalnej edukacji.