Czeska policja poszukuje krokodyla, który w sobotę uciekł z prywatnej hodowli w Ostrawie na wschodzie kraju. Według ekspertów zwierzę poszukuje wody i zacienionego miejsca. Mogło trafić więc do Odry, z którą łączy się przepływająca przez Ostrawę rzeka Ostrawica.

REKLAMA

Krokodyl ma na imię Mireczek, jest zaczipowany i ma świadectwo rejestracji okazu zagrożonego gatunku.

Certyfikat został wydany przez władze kraju (województwa) ołomunieckiego. Właściciel nie powiedział policji, dlaczego po zakupie krokodyla nie zarejestrował go w Ostrawie.

Rzeczniczka lokalnej policji Eva Michalikova zapowiedziała postępowanie w celu wyjaśnienia, w jakich warunkach trzymany był krokodyl, w jaki sposób mógł uciec oraz dlaczego hodowca zgłosił ucieczkę Mireczka dopiero po dwóch dniach.

Ms kraj-ostravt policist dnes pijali oznmen o tku krokodla ze zahrady chovatele v Ostrav na ulici Zvodn.Jedn se o mld zhruba 1 metr dlouh, kter me bt nebezpen. Policist po zveti intenzivn ptraj.#policiemsk pic.twitter.com/6vrHktRHfm

PolicieCZJuly 26, 2021


Według ekspertów, na których powołuje się czeski portal aktuality.cz, przebywający na wolności krokodyl może polować na mniejsze psy lub koty.

W poszukiwania zaangażowano ponad 20 policjantów oraz 10 strażników miejskich. Przeszukiwane są okoliczne domy i ogrody.

O ucieczce niebezpiecznego zwierzęcia poinformowani zostali mieszkańcy, poinstruowano ich również, jak postępować w przypadku natknięcia się na krokodyla. Przede wszystkim policja zakazuje prób samodzielnego łapania niebezpiecznego gada oraz prosi o dzwonienie na policyjny numer alarmowy.