Były wiceminister infrastruktury w rządzie PO-PSL Zbigniew R. usłyszał zarzuty korupcyjne - dowiedział się reporter RMF FM. Polityk Platformy Obywatelskiej jest jednym z bohaterów tak zwanej afery podkarpackiej, rozpracowywanej przez CBA.

REKLAMA

Prokuratura postawiła Zbigniewowi R. zarzuty powoływania się na wpływy, za co polityk miał przyjąć łapówki, a także obietnice kolejnych korzyści majątkowych.

Według nieoficjalnych informacji, jeden z głównych podejrzanych w aferze, prezes firmy z Leżajska szukał pomocy u wiceministra w załatwieniu kredytu w banku. Pytał też o możliwości zatrudnienia córki prawniczki w sądzie.

Prokurator, z którym rozmawiał reporter RMF FM nie chciał potwierdzić wprost, czego konkretnie dotyczą zarzuty. Te sprawy mają bardzo bliski związek ze śledztwem w tym wątku - dodał.

Zbigniewowi R. może grozić do ośmiu lat więzienia.

(rs)