W Korfantowie na Opolszczyźnie każdy z kandydatów dostał po 1488 głosów. Jak będzie układać się współpraca między tak równo podzielonymi mieszkańcami? Wyborcy twierdzą, że da się to jakoś pogodzić.

REKLAMA

Zwolennicy mówią o harmonii i równowadze, przeciwnicy twierdzą, że wygrali obaj kandydaci- czyli żaden. Jest podział, który uwidoczni się już niedługo. W poparciu, jakim cieszyć się będą pierwsze decyzje podjęte przez nowego prezydenta - mówi część mieszkańców Korfantowa. W końcu 50 procent to największa możliwa opozycja. Zabrakło tak niewiele - przekonują zwolennicy Kaczyńskiego. Przecież - chociaż nieznacznie - ale pierwszą turę tu wygrał. Teraz zabrakło… Może ktoś wrócił albo wyjechał - zastanawiają się.

Co najważniejsze, podział głosów w wyborach nie podzielił ludzi. Mimo że sympatie polityczne nawet w jednej rodzinie bywały różne. Nikt do nikogo nie ma pretensji, jakoś rodzina zgodnie żyje. I może też dlatego, że większość polityki unika. Wczoraj swój głos oddało tylko nieco ponad 40 procent mieszkańców Korfantowa.