W Watykanie trwają przygotowania do pogrzebu papieża Franciszka. Nie ma jeszcze daty konklawe, ale nie brakuje domysłów, kto zostanie głową Kościoła katolickiego. W Radiu RMF24 Tomasz Terlikowski rozmawiał o potencjalnych następcach Franciszka z Jarosławem Makowskim - historykiem, filozofem i teologiem.
Konklawe prawdopodobnie odbędzie się między 5 a 10 maja - takie daty podają włoskie media. Teraz Watykan skupia się na pogrzebie Franciszka. Nie brakuje jednak spekulacji na temat tego, kto mógłby zająć jego miejsce.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
W zależności od tego, kto publikuje potencjalnych następców papieża Franciszka, raczej zdradza swoje przekonania i swoje oczekiwania wobec kandydata, a nie naprawdę realnych, przyszłych następców papieża Franciszka - mówił w Radiu RMF24 Jarosław Makowski - historyk, filozof i teolog.
Na giełdzie nazwisk pojawiają się hierarcha z Gwinei, Robert Sarah oraz Niemiec - kardynał Gerhard Müller
To są kandydaci konserwatywni. Oni byli w obozie antyfranciszkowym - tłumaczył Makowski. Jak dodał, ich zwolennicy chcieliby, "żeby powrócił papież, który dokona przywrócenia siły, powagi, konserwatyzmu Kościołowi rzymskokatolickiemu".
Wśród potencjalnych następców Franciszka pojawiają się również jego współpracownicy. To Pietro Parolin - główny twórca watykańskiej dyplomacji, Matteo Zuppi - przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch i Pierbattista Pizzaballa, który pełni funkcję łacińskiego patriarchy Jerozolimy.
Ja mam wrażenie, że raczej to będzie kandydatura, która wyjdzie z Europy, ze Starego Kontynentu (...)Te trzy nazwiska to Włosi i być może będzie powrót do papieża Włocha - komentował w Radiu RMF24 Jarosław Makowski. Będzie próba szukania kogoś, kto nie będzie reprezentantem jednego obozu - dodał.
Pojawia się teza, że kardynałowie są trochę zmęczeni - także ci, którzy popierają generalnie linię Franciszka - jego stylem, jego nieprzewidywalnością, jego latynoskim temperamentem i teraz szukają kogoś, kto byłby bardziej dyplomatą - analizował gość Tomasza Terlikowskiego. Zwrócił też uwagę na fakt, że Kościół jest silnie podzielony.
Teraz te podziały w związku z charakterem papieża Franciszka są bardziej widoczne - stwierdził Makowski.
Tomasz Terlikowski poprosił Jarosława Makowskiego o skomentowanie jednego z najbardziej gorących nazwisk. Kardynał Pietro Parolin ma największe szanse wedle bukmacherów. To jest ten człowiek, który rozumie mechanizmy, które rządzą Rzymem i Kurią Rzymską. Z drugiej strony jest bardzo wytrawnym dyplomatą i nie sposób zapisać go do któregoś z obozów. Wydaje się, że ma duże szanse, aby być następcą papieża Franciszka - analizował filozof i teolog.