Luiz Felipe Scolari zrezygnował z funkcji trenera Brazylii - potwierdził prezes tamtejszej federacji piłkarskiej Jose Maria Marin. O decyzji szkoleniowca, na którą wpływ miał fatalny wynik podczas mistrzostw świata, informowały już wcześniej media. Teraz jest to już oficjalna wiadomość.

REKLAMA

W opublikowanym na stronie brazylijskiej federacji (CBF) krótkim komunikacie podano, że rezygnacja została przyjęta, a z posadą żegna się zarówno Scolari, jak i cały sztab szkoleniowy.

"Zarówno on, jak i reszta jego współpracowników zasłużyli na nasz szacunek i podziękowania. To dzięki nim Brazylijczycy ponownie pokochali drużynę narodową, nawet jeśli ta nie osiągnęła największego z zakładanych celów" - podkreślił cytowany na stronie CBF Marin.

Już w poniedziałek media podały informację, że Scolari podał się do dymisji, a zarząd ją przyjął. Nie było jednak wtedy jeszcze oficjalnego potwierdzenia tych doniesień.

Brazylijczycy są niezadowoleni z postawy piłkarzy w zakończonym w niedzielę mundialu. Przed własną publicznością "Canarinhos" zajęli czwarte miejsce. W półfinale ponieśli druzgocącą porażkę z Niemcami 1:7. W spotkaniu o brąz ulegli Holendrom 0:3.

Sam trener w trakcie mundialu nie chciał zdradzić co planuje. Uzgodniliśmy, że po zakończeniu turnieju usiądziemy z przedstawicielami związku i omówimy to, co się stało. Prezes i zarząd podejmą się analizy, a ja na nią poczekam - mówił jeszcze w sobotę. Po meczu z Niemcami przyznał, że ma świadomość, że będzie kojarzył się z tym, który brał udział w "najgorszej porażce w historii brazylijskiego futbolu". Kiedy obejmowałem tę posadę, to wiedziałem, że z takim ryzykiem się to wiąże - dodał.

Szkoleniowiec po raz drugi próbował sił jako opiekun "Canarinhos". Wcześniej prowadził reprezentację swojej ojczyzny w latach 2001-02 i 12 lat temu wygrał z nią MŚ. Na stanowisko powrócił w 2012 roku i w ubiegłym roku triumfował wraz z podopiecznymi w Pucharze Konfederacji, stanowiącym główny sprawdzian przed mundialem.

CBF nie podała na razie, kto zastąpi Scolariego. W mediach wśród kandydatów na to stanowisko wymieniani są Adenor "Tite" Bacci (ostatnio trener Corinthians Sao Paulo) i selekcjoner kadry do lat 20 Alexandre Gallo.


Już 5 września Brazylia zagra kolejny mecz międzypaństwowy przeciwko Kolumbii w Miami. W 2015 roku jest Copa America, a w 2016 igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro.