Brak możliwości współpracy z nową prezes Sądu Okręgowego w Krakowie był powodem rezygnacji sześciorga sędziów z członkostwa w ośmioosobowym Kolegium Sądu. Rezygnacje złożyli po posiedzeniu, na którym z funkcji rzecznika SO odwołano Waldemara Żurka: zwracali uwagę m.in. na brak głosowania w tej sprawie. Inaczej sytuację widzi prezes krakowskiego sądu: według Dagmary Pawełczyk-Woickiej, uchwała ws. odwołania sędziego Żurka ze stanowiska jest prawomocna, ponieważ podczas posiedzenia żaden z sędziów nie zgłosił sprzeciwu.

REKLAMA

W takim przypadku - przekonywała prezes Pawełczyk-Woicka w czasie poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami - według stosowanej praktyki przyjmuje się, że sprawa została zaopiniowana jednogłośnie pozytywnie.

Prezes SO odniosła się również do decyzji sześciorga sędziów o wycofaniu się z Kolegium Sądu.

Sześciu członków Kolegium złożyło rezygnację z zasiadania w Kolegium ze skutkiem natychmiastowym, nie dając żadnej możliwości uzupełnienia składu - podkreślała.

Kolegium jest ważnym organem sądu. Uważam, że rezygnacja z członkostwa w Kolegium w podanych okolicznościach jest decyzją nieprzemyślaną i nieodpowiedzialną, gdyż godzi w tok niektórych postępowań sądowych, a tym samym w dobro wymiaru sprawiedliwości - stwierdziła.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Oświadczenie nowej prezes SO w Krakowie Dagmary Pawełczyk-Woickiej

Inaczej sprawę widzi była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Beata Morawiec.

Jej zdaniem, obecna prezes SO powinna poddać decyzję ws. odwołania rzecznika sądu pod głosowanie.

To nie członkowie Kolegium - to prezes zgłaszająca wniosek powinna zapytać (członków) Kolegium, czy opiniują pozytywnie jej wniosek o odwołanie rzecznika - podkreśla sędzia Morawiec.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Sędzia Beata Morawiec, była prezes SO w Krakowie

Sędziowie o "braku możliwości dalszej współpracy" z nową prezes

Sześcioro sędziów SO w Krakowie w ubiegły poniedziałek poinformowało o złożeniu rezygnacji z członkostwa w Kolegium Sądu Okręgowego.

Powyższa decyzja podyktowana była brakiem możliwości dalszej współpracy w ramach tego organu z przewodniczącym Kolegium, którym z mocy ustawy jest prezes SO w Krakowie - podkreślili w oświadczeniu.

Jak podali, w ich "głębokim przeświadczeniu i ocenie nieuprawnione było zamieszczenie w protokole posiedzenia Kolegium z 15 stycznia sformułowania o jednogłośnie pozytywnej opinii co do odwołania z funkcji rzecznika prasowego ds. cywilnych SO sędziego Waldemara Żurka".

Nieuprawnionym pozostawało również zamieszczenie w protokole sformułowania o wyrażeniu przez Kolegium zgody na jego dowołanie, gdyż w ramach przyznanych ustawowo kompetencji kolegium wyraża jedynie opinię w tym przedmiocie. Nadto w powyższej kwestii nie zostało zarządzone głosowanie - napisali sędziowie.

Stwierdzili także, że opinia w tej sprawie powinna, zgodnie z przepisami, zapaść w formie uchwały, "która nie zapadła na tym posiedzeniu wbrew treści protokołu".

Brak pełnego składu Kolegium powoduje, że niektóre sprawy zostaną odwołane. Istnieje również groźba, że część z nich trzeba będzie rozpatrywać od nowa.

(e)