Doświadczenie byłego szefa podlaskich policjantów posłuży strażnikom leśnym. Daniel Kołnierowicz, który w atmosferze skandalu w zeszłym roku odszedł z funkcji komendanta, znalazł zatrudnienie w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.

REKLAMA

Były szef podlaskich policjantów Daniel Kołnierowicz został samodzielnym specjalistą w Zespole do spraw Obronności i Ochrony Mienia w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Takie oficjalne potwierdzenie otrzymał dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada.

A jakie jest uzasadnienie przyjęcia byłego policjanta do pracy w instytucji leśnej? "Złożona przez niego oferta pracy, duże doświadczenie praktyczne i administracyjne związane z działaniami służb mundurowych" - napisano w informacji, którą uzyskał nasz reporter.

To doświadczenie ma być wykorzystywane w zarządzaniu kryzysowym i pracy strażników leśnych w 31 nadleśnictwach.

Daniel Kołnierowicz - bliski człowiek Jarosława Zielińskiego

Daniel Kołnierowicz był zaufanym człowiekiem byłego wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego. Odszedł z policji po postępowaniu dyscyplinarnym wszczętym, po tym, jak nawoływał w mediach do pisania anonimów na opozycyjną posłankę.

Był też komendantem podlaskiej policji, kiedy podczas Święta Niepodległości, obchodzonego w 2016 roku w Augustowie, ze śmigłowca Straży Granicznej sypano konfetti na głowy zaproszonych na uroczystości gości - wśród nich był Zieliński. Potem wyszło na jaw, że do wycinania konfetti zostali zobowiązani młodzi policjanci.