Kilkanaście dni po pogrzebie Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu otwarto sarkofag prezydenckiej pary - mówi Jan Siuta, wykonawca sarkofagu. W środku złożono zalakowaną tubę ze szczątkami prezydenta, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Według nieoficjalnych informacji to fragment nogi poniżej kolana.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Nie wiem, czy to był pogrzeb, ale to była jakaś formalność. W każdym razie tak było - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Siuta, pytany, czy na Wawelu odbył się drugi pogrzeb. Trzeba było odpieczętować sarkofag i zostawić w takim stanie, w jakim był. Zdjąłem boczną płytę- dodaje.

Nie odpowiada, co włożono do środka, ponieważ - jak tłumaczy - wiąże go tajemnica państwowa. Nie wie także, kto poza służbami był obecny przy tym pochówku.

Pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich odbył się w Krakowie 18 kwietnia.