W ramach śledztwa w sprawie katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem rosyjscy prokuratorzy przesłuchali ponad 150 świadków - poinformował rzecznik Komitetu Śledczego przy Prokuraturze Generalnej Rosji Władimir Markin. Jego wypowiedź przytacza "Kommiersant".

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

marzec

Markin podał, że wśród przesłuchanych są pracownicy lotniska Siewiernyj i członkowie załóg samolotów, które lądowały na tym lotnisku. Przesłuchano też funkcjonariuszy organów spraw wewnętrznych, ratowników z Ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych i pracowników pogotowia ratunkowego, którzy byli na miejscu wypadku.

Rzecznik Komitetu Śledczego podkreślił, że prokuratorzy odnaleźli i przesłuchali autora pliku wideo "Płonie samolot", nagranego na telefonie komórkowym bezpośrednio po katastrofie i zamieszczonego w internecie.

Markin przekazał, że zeznania autora pliku zostały zweryfikowane w toku wizji lokalnej z jego udziałem przeprowadzonej na miejscu katastrofy oraz że prokuratorzy zabezpieczyli oryginał nagrania. Rzecznik poinformował, że materiał ten został przekazany stronie polskiej w ramach realizacji wniosku o pomoc prawną.

Markin zdradził też szczegóły spotkania generała Krzysztofa Parulskiego z przewodniczącym Komitetu Śledczego przy Prokuraturze Generalnej Federacji Rosyjskiej. Generał Aleksandr Bastrykin przekazał gen. Parulskiemu, że decyzja procesowa dotycząca śledztwa w sprawie katastrofy zostanie podjęta po otrzymaniu raportu końcowego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) i przeprowadzeniu kompleksowej ekspertyzy lotniczo-technicznej.

Rzecznik Komitetu Śledczego zaznaczył, że w odpowiedzi na pięć wniosków o pomoc prawną Rosja przekazała Polsce 17 tomów kopii dokumentów procesowych i materiałów ze śledztwa.

Parulski odebrał z rąk zastępcy prokuratora generalnego FR Aleksandra Zwiagincewa 11 tomów akt rosyjskiego śledztwa. W aktach tych są m.in. protokoły z przesłuchań świadków, protokoły oględzin miejsca katastrofy, materiał fotograficzny z miejsca katastrofy, opis przedmiotów osobistych i dokumentów znalezionych na miejscu katastrofy oraz protokoły z ekspertyz genetycznych szczątków ofiar. Nie ma natomiast protokołów z sekcji zwłok ofiar.

W czerwcu strona rosyjska przekazała Polsce już 6 tomów akt.

W katastrofie polskiego tupolewa pod Smoleńskiem 10 kwietnia zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Polska delegacja leciała do Katynia na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach.