„Zaufało jej 6,5 tysiąca ludzi. To dzięki głosom takiej rzeszy wyborców Katarzyna Bujakiewicz została radną Sejmiku Wielkopolskiego. Jednak aktorka serialu „Lekarze” nie zabawi długo w polityce” – pisze piątkowy „Fakt”. Okazuje się, że problemem będzie dla niej ujawnienie części zarobków.

REKLAMA

Jak pisze „Fakt”, aktorka ma w kontrakcie zakaz ujawniania honorarium, które otrzymuje za grę w serialu „Lekarze”. W tej sytuacji jako radna nie może wywiązać się z obowiązku złożenia oświadczenia majątkowego. „Jej mandat wygaśnie samoczynnie. Jej miejsce zajmie drugi na liście były wiceprezydent Poznania Mirosław Kruszyński. W wyborach zdobył o połowę mniej głosów, do Sejmiku wejdzie więc niejako po plecach aktorki” – tłumaczy tabloid.

Katarzyna Bujakiewicz startowała w wyborach samorządowych pod szyldem KWW Ryszarda Grobelnego "Teraz Wielkopolska". Ubiegała się o mandat z czwartego miejsca listy w okręgu poznańskim. Zdobyła 6576 głosów i wyprzedziła m.in. lidera swojej listy, zastępcę prezydenta Poznania Mirosława Kruszyńskiego (3,1 tys. głosów) i byłego posła Dariusza Lipińskiego (2,5 tys. głosów).

W piątkowym "Fakcie" także:

- Kogo oni zrobili z pani premier

- Uwiodła mnie oszustka z telegazety