Tablice kierujące na parkingi Euro są za małe i niewidoczne - skarżą się kierowcy, którzy już widzieli znaki prowadzące na specjalne parkingi Park and Ride. 11 takich parkingów stołeczny ratusz zlokalizował na obrzeżach Warszawy. Z nich specjalne autobusy mają dowozić kierowców na Stadion Narodowy i z powrotem.

REKLAMA

Podstawowym problemem, na który skarżą się kierowcy, są zbyt małe znaki kierujące na parkingi P&R. Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy, że za projekt znaków odpowiada UEFA. Jej polska spółka ripostuje z kolei, że za liczbę znaków i ich rozmieszczenie odpowiada miasto.

Ale to nie koniec kłopotów kierowców. Zanim wyruszą w drogę, powinni otrzymać rzetelną informację, jak często będą jeździły autobusy w kierunku stadionu oraz gdzie mają kupić bilety i jak po meczu będą mogli wrócić po swój samochód. Tymczasem Igor Krajnow z Zarządu Transportu Miejskiego tłumaczy, że tego wszystkiego dowiedzą się dopiero na parkingu.

Na każdym z parkingów będą czekali wolontariusze z ulotkami. To z nich kierowcy dowiedzą się którymi autobusami mają jechać i skąd zabiorą ich one z powrotem po meczu - mówi naszemu dziennikarzowi. Bilety mają być sprzedawane w... kontenerach, które w dniach meczów mają stanąć na tymczasowych parkingach.

Niestety, nie ma specjalnych zasad, według których będą kursowały autobusy. Krajnow tłumaczy, że jak pojazdy zapełnią się chętnymi, to będą odjeżdżać. Dlatego podpowiadamy: Lokalizację parkingów można sprawdzić na stronie internetowej, a z parkingów będą odjeżdżały autobusy oznaczone linią P.

Z biletem na mecz z parkingu Park and Ride komunikacją miejską można podróżować za darmo.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video