Kanonizacja Jana Pawła II jest najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Zaczęła się w błyskawiczny sposób: Benedykt XVI zgodził się na beatyfikację Polaka miesiąc i 11 dni po jego śmierci. Proces kanonizacyjny zamknął Franciszek.

REKLAMA

13 maja 2005 roku Benedykt XVI podczas uroczystości w bazylice świętego Jana na Lateranie ogłosił, że zgadza się na otwarcie procesu beatyfikacyjnego swojego poprzednika, zmarłego 2 kwietnia. Tym samym uchylił wymóg 5 lat oczekiwania na otwarcie procesu po śmierci kandydata na ołtarze. Tak wybrany niespełna miesiąc wcześniej papież odpowiedział na hasła "Santo subito"(święty natychmiast) napisane na transparentach trzymanych przez wiernych na Placu św. Piotra.

Przeczytaj biografię Karola Wojtyły

Etap diecezjalny


Zobacz również:

Pierwszy, diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego papieża Polaka rozpoczął się uroczyście na Lateranie 28 czerwca 2005 roku. Postulatorem procesu, a więc osobą odpowiedzialną za przebieg jego prac został polski ksiądz z wikariatu Rzymu Sławomir Oder. Szybko, a zarazem bardzo skrupulatnie - jak podkreślano - pokonane zostały kolejne etapy proceduralne. Z ogromnej liczby sygnałów o doznanych łaskach za wstawiennictwem papieża do beatyfikacji wybrany został przypadek niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia wyzdrowienia urodzonej w 1961 roku francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z zaawansowanej choroby Parkinsona. Do uzdrowienia tego doszło w czerwcu 2005 roku, a więc dwa miesiące po śmierci Jana Pawła II. Cała wspólnota zakonna siostry Marie modliła się wtedy o jej uzdrowienie. W ciągu jednej nocy ustąpiły wszystkie coraz bardziej postępujące objawy choroby. Zakonnica odzyskała pełnię zdrowia i sił, wróciła do pracy w szpitalu.

Równolegle z dochodzeniem w sprawie tego cudu zbierano dokumentację dotyczącą życia i heroiczności cnót kandydata na ołtarze. W jego ramach przed trybunałem w Rzymie i dodatkowo powołanym w Krakowie przesłuchano ponad 100 świadków kolejnych etapów życia Karola Wojtyły - przyjaciół, hierarchów kościelnych, najbliższych współpracowników z Watykanu, polityków, byłych polskich prezydentów. Pierwszy diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego zakończył się w bazylice świętego Jana na Lateranie 2 kwietnia 2007 roku, a więc w drugą rocznicę śmierci papieża. W ceremonii uczestniczył ówczesny prezydent Lech Kaczyński.

Etap watykański

Kilka miesięcy później rozpoczął się drugi, watykański etap procesu w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W jego trakcie powstało tzw. positio, czyli dokument stanowiący podsumowanie wszystkich prac wraz z opracowaniem sylwetki Sługi Bożego i zeznań świadków, zebranych w trakcie dochodzenia kanonicznego. 14 stycznia 2011 roku Benedykt XVI wyraził zgodę na ogłoszenie dekretu o uznaniu cudu za wstawiennictwem Jana Pawła II, co formalnie po niecałych sześciu latach zakończyło proces beatyfikacyjny. Msza beatyfikacyjna pod przewodnictwem Benedykta XVI odbyła się 1 maja 2011 roku. Przybyło na nią około miliona wiernych, w tym ponad 100 tysięcy Polaków.

Przeczytaj rozmowę naszego dziennikarza z księdzem Sławomirem Oderem

Już tego dnia ówczesny watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że należy spodziewać się szybkiej kanonizacji Jana Pawła II. Jednocześnie postulator ksiądz Sławomir Oder natychmiast zaapelował do wiernych, by nadsyłali do jego biura sygnały o możliwym uzdrowieniu przypisywanym wstawiennictwu Błogosławionego. Do kanonizacji potrzebny był bowiem drugi cud. Ostatecznie wybrano przypadek uzdrowienia z tętniaka mózgu, jakiego doznała Floribeth Mora Diaz z Kostaryki. To przypadek - jak się podkreśla - spektakularny, gdyż do uzdrowienia doszło w wyjątkowym momencie, w dniu beatyfikacji Jana Pawła II. Floribeth Mora Diaz powiedziała, że według lekarzy jej stan był beznadziejny. W kwietniu 2011 roku doznała ciężkiego krwotocznego udaru mózgu. Po serii badań lekarze uznali, że nic więcej nie mogą dla niej zrobić. 1 maja, kilka tygodni po udarze Floribeth obejrzała transmisję telewizyjną z beatyfikacji Jana Pawła II w Watykanie. Jej rodzina zaś poszła na miejscowy stadion, gdzie również można było obejrzeć przekaz ze mszy. Następnego ranka - jak dodała - znalazła przy swoim łóżku pismo ze zdjęciem Jana Pawła II na okładce. Usłyszałam głos, który mówił do mnie: Podnieś się, nie lękaj się - wspominała kobieta.
Lekarze stwierdzili potem, że została wyleczona w sposób, którego nauka nie jest w stanie wyjaśnić.

Przeczytaj rozmowę naszego korespondenta z uzdrowioną kobietą

Papieskie cuda

W lutym 2013 roku, w miesiącu abdykacji Benedykta XVI, postulator ksiądz Sławomir Oder złożył dokumentację dotyczącą tego cudu w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W kwietniu przyjęła ją w głosowaniu komisja lekarzy, następnie komisja teologów, a 2 lipca - komisja kardynałów i biskupów z kongregacji. 5 lipca papież Franciszek uznał cud i zgodził się na kanonizację Jana Pawła II. 30 września zeszłego roku na konsystorzu wyznaczono datę kanonizacji - 27 kwietnia 2014 roku. To Niedziela Miłosierdzia Bożego, święto ustanowione przez Jana Pawła II. Jednocześnie Franciszek postanowił, że razem z polskim papieżem świętym ogłosi również błogosławionego Jana XXIII.

Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Angelo Amato podczas konsystorza przypomniał, że obaj papieże stali na czele Kościoła w okresach "radykalnych transformacji" i krzewili ideę godności człowieka.

Franciszek przychylił się do próśb polskich hierarchów o to, by kanonizacja nie odbyła się zimą 2013 roku, jak wcześniej planowano, lecz na wiosnę tego roku ze względu na masowy przyjazd polskich pielgrzymów, głównie autokarami. To w trosce o nich postanowiono zrezygnować z zimowego terminu uroczystości. Jan Paweł II zostanie ogłoszony świętym niespełna miesiąc po 9. rocznicy śmierci.