Czy pył wulkaniczny może zakłócić uroczystości żałobne w Polsce? Przestrzeń powietrzna nad północno-zachodnią Polską została zamknięta - podała Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Jest to związane z wybuchem wulkanu na Islandii i chmurą pyłu, który utrudnia ruch lotniczy.

REKLAMA

Przestrzeń powietrzna nad północną częścią kraju jest zamknięta od godz. 20 do odwołania. W tym czasie będzie wstrzymany ruch samolotów. Powodem jest wybuch wulkanu Eyjafjoell na Islandii w okolicy lodowca Eyjafjallajoekull. Wyziewy zanieczyściły atmosferę drastycznie ograniczają widoczność. Popioły wulkaniczne mogą zagrażać bezpieczeństwu ruchu lotniczego - powiedział rzecznik PAŻP Grzegorz Hlebowicz.

Dodał, że sytuacja cały czas się zmienia, bo chmura pyłu się przemieszcza i może zapaść decyzja o zamknięciu kolejnych części polskiej przestrzeni powietrznej. Zapewnił jednocześnie, że służby lotnicze na bieżąco monitorują sytuację. Ile czasu zajmie przejście tego zjawiska przez obszar Polski i czy będzie przechodziło przez cały obszar kraju czy tylko przez jego część? Takie dane możemy podać dopiero jutro. Wszystko zależy od sytuacji barycznej - poinformowała Małgorzata Kieszkowska z Centralnego Biura Prognoz Lotniczych na Okęciu.

Czy pył zakłóci uroczystości żałobne w Polsce?

To będzie dla nas poważne wyzwanie. Pył unoszący się w powietrzu może bardzo utrudnić naszą niedzielną pracę - powiedziała reporterowi RMF FM Justyna Zajączkowska, rzecznik lotniska w Balicach. Przygotowania do przyjęcia około 80 zagranicznych delegacji cały czas jednak trwają.

W całej Europie odwołano już tysiące lotów

Co najmniej do godz. 8 rano w piątek będzie zamknięta przestrzeń powietrzna nad Wielką Brytanią. Także we Francji wszystkie jutrzejsze poranne loty z i do Paryża zostały odwołane. Jeżeli sytuacja pogorszy się, możliwe są utrudnienia w przebiegu uroczystości żałobno-pogrzebowych pary prezydenckiej i pozostałych 94 ofiar katastrofy 10 kwietnia. Jak poinformowała brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, polscy euro deputowani mogą nie dolecieć na czas na uroczystości. Z powodu pyłu wulkanicznego zamknięto bowiem belgijskie lotnisko Zaventem.

Europejska agencja bezpieczeństwa lotów Eurocontrol prognozuje, że zakłócenia w przestrzeni powietrznej nad Europą mogą potrwać dwa dni.

Popiół wulkaniczny jest groźny dla silników odrzutowych i poszycia kadłubów samolotów, a ponadto może poważnie 2ograniczać widoczność. Tymczasem aktywność islandzkiego wulkanu Eyjafjoell nie słabnie. Kolumna dymu i popiołu, bijąca w niebo z krateru, osiąga 11 tysięcy metrów. Podobnie jak poprzedniego dnia, wiatr niesie popioły w kierunku wschodnim, w stronę kontynentu europejskiego.