Według sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24, TVP i Polsat News, Rafał Trzaskowski minimalnie wyprzedza Karola Nawrockiego, z wynikiem 50,3 procent do 49,7 proc. Co więcej, frekwencja w wyborach osiągnęła rekordowy poziom, do głosowania poszło aż 72,8 procent Polaków uprawnionych do głosowania.

REKLAMA

Rafał Trzaskowski, zdobywając 50,3 procent głosów po ogłoszeniu wyników exit poll przyznał, że walka była "na żyletki". Karol Nawrocki, który uzyskał z kolei 49,7 proc. powiedział: Udało nam się zjednoczyć wszystkich tych, którzy chcą bezpieczeństwa socjalnego i społecznego.

Rekordowa frekwencja w wyborach prezydenckich 2025

Warto podkreślić, że frekwencja w tych wyborach, szacowana na 72,8 procent, ustanawia nowy rekord w kategorii wyborów prezydenckich w Polsce. Do pobicia frekwencji w wyborach parlamentarnych w 2023 roku, która wówczas wyniosła 74,38 procent, zabrakło niewiele. Ostateczną frekwencję PKW poda w momencie ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów prezydenckich.

Do tej pory najwyższa frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich wyniosła 68,23 procent. Było to w wyborach 1995 roku, które wygrał wówczas Aleksander Kwaśniewski. Blisko pobicia tego wyniku było w drugiej turze wyborów prezydenckich w 2020 roku. Wtedy do wyborów poszło 68,18 procent uprawnionych.

Porównanie z poprzednimi wyborami

Różnica między kandydatami jest jedną z najmniejszych w historii polskich wyborów prezydenckich po 1990 roku.

Dla porównania, w 2020 roku różnica między Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim wyniosła 2,06 punktu procentowego, co do tej pory uznawano za jedną z najmniejszych różnic.