Co najmniej cztery osoby utopiły się ostatniej doby w Małopolsce. Do tej pory nie udało się odnaleźć mężczyzny i 6-letniej dziewczynki, którzy wypadli z kajaka na rzece Szreniawa koło Proszowic. Szuka ich kilkadziesiąt osób.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Świadkowie widzieli moment, kiedy kajak się przewrócił. Widzieli także, że przez pewien czas dziewczynka i mężczyzna trzymali się kajaka. Potem powstał jakiś wir. Nagle obydwoje zniknęli. No cóż, musimy zakładać najgorsze, ale te poszukiwania trwają - powiedział Dariusz Nowak z małopolskiej policji.

Wczoraj w nocy w Zakopanem zginął turysta z Radomia. Ten człowiek wszedł przypuszczalnie do potoku po to, żeby się ochłodzić. Chwila nieuwagi - poślizgnął się, upadł, porwał go wir rzeki - zaznaczył funkcjonariusz. Kolejna ofiara to 78-letni mężczyzna, który został znaleziony w rowie melioracyjnym w miejscowości Szczepanów koło Brzeska. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci.