Jedna osoba zmarła w czasie demonstracji przeciwko oszczędnościowym planom rządu w Atenach. Jak poinformowały władze, mężczyzna zmarł na atak serca, ale jego zgon nie ma związku ze starciami rywalizujących ze sobą grup protestujących.

REKLAMA

Demonstrant zmarł na atak serca. Nie doznał on obrażeń w trakcie incydentów - powiedział agencji Reuters grecki wiceminister obrony cywilnej Manolis Otonas.

Wcześniej greckie media informowały, że jeden z protestujących zmarł wskutek obrażeń, których doznał w starciach pod gmachem parlamentu.

W środę i czwartek w całej Grecji odbyły się najpotężniejsze jak dotąd demonstracje przeciwko rządowemu planowi oszczędnościowemu, którego realizacja jest niezbędnym warunkiem uzyskania zagranicznej pomocy finansowej.