„Uważam, że Niemcy będą faworytami nie tylko naszej grupy, ale całych mistrzostw. Jednak jestem dobrej myśli, bo pokonaliśmy ich w eliminacjach do Euro 2016" - powiedział piłkarz reprezentacji Polski i Ajaksu Amsterdam Arkadiusz Milik po losowaniu grup finałów mistrzostw Europy 2016 w piłce nożnej. "Nie można powiedzieć, że trafiliśmy do grupy śmierci lub do grupy marzeń” - zastrzegł.

REKLAMA

Na mistrzostwach Europy 2016 podopieczni Adama Nawałki zagrają z Niemcami, Ukrainą i Irlandią Północną.

Wydaje się, że zarówno Ukraina, jak i Irlandia Północna są w naszym zasięgu. Jednak musimy być bardzo ostrożni, bo do turnieju na pewno doskonale się przygotują i mogą być nieobliczalne - ocenił Arkadiusz Milik. Ukraina przypomina mi nieco naszą drużynę. Jednak musimy wierzyć we własne możliwości, bo mamy silny zespół. Z miesiąca na miesiąc jesteśmy coraz mocniejsi. Dlatego wszystko jest w naszych nogach i głowach - dodał.

Biało-czerwoni zagrają 12 czerwca w Nicei z Irlandią Północną, 16 czerwca w Paryżu na Stade de France z Niemcami i 21 czerwca w Marsylii z Ukrainą.

Adam Nawałka po ceremonii losowania grup / PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP
Trener Francuzów Didier Deschamps / PAP/EPA/YOAN VALAT / PAP/EPA
David Trezeguet podczas losowania / PAP/EPA/YOAN VALAT / PAP/EPA
/ PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP
Trenerzy grupy B: Anglii, Rosji, Walii i Słowacji / PAP/EPA/YOAN VALAT / PAP/EPA
/ PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP
/ PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP
Trenerzy drużyn z grupy C na scenie / PAP/EPA/CHRISTIAN CHARISIUS / PAP/EPA
Vicente del Bosque / PAP/EPA/IAN LANGSDON / PAP/EPA
"Polska" grupa / PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP

(mn)