Tak, jestem w Moskwie, pracuję - przyznał Edmund Klich, przewodniczący Komisji Badania Wypadków Lotniczych w rozmowie z korespondentem RMF FM Przemysławem Marcem. Zaznacza, że podejście Rosjan do śledztwa diametralnie się zmieniło.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Przypomnijmy, Edmund Klich nie szczędził słów krytyki pod adresem polskiego rządu i prokuratury. Twierdził, że strona polska jest tylko petentem w śledztwie prowadzonym przez Rosjan.