W zeszłym roku krajowy dług publiczny zmniejszył się z 53,5 procenta PKB do 52,7 procenta. To pierwszy spadek zadłużenia sektora publicznego od 2007 roku. Ekonomiści przewidują jednak, że w tym roku pozytywna tendencja nie zostanie utrzymana.

REKLAMA

Ubiegłoroczny spadek długu publicznego w stosunku do wartości całej naszej gospodarki lub PKB to dobra wiadomość. Poprawiające się statystyki polepszają wizerunek naszego kraju za granicą. Dzięki temu państwo będzie mogło taniej się zadłużać.

To jednak koniec dobrych wiadomości. W 2013 roku dług publiczny najprawdopodobniej nie będzie już spadał, tylko wzrośnie. W państwowej kasie brakuje bowiem gotówki. Z powodu kryzysu maleją wpływy podatkowe. Ministerstwo Finansów będzie więc musiało na nowo zadłużyć kraj.

Pomimo procentowego spadku, nasz długi wynosi natomiast wciąż aż 840 miliardów złotych. To prawie 22 tysiące złotych na jednego Polaka.