Wiosną i właśnie teraz, jesienią, wrzody dają o sobie szczególnie znać, choć lekarze do dziś nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje. "Na chorobę wrzodową cierpi około 4 proc. populacji, a około 10 proc. w ciągu swojego życia przynajmniej raz przeżywa dolegliwości związane z owrzodzeniem żołądka lub dwunastnicy" - mówi w rozmowie z RMF FM prof. Marek Hartleb, ordynator oddziału gastroenterologii i hepatologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego w Katowicach. Główny winowajca to bakteria Helicobacter pylori, która uszkadza błonę śluzową, ale zagrożenie wrzodami wzrasta, kiedy pacjent pali papierosy, pije alkohol i przyjmuje w dużych ilościach niesteroidowe leki przeciwzapalne.

REKLAMA

Jakie są objawy wrzodów dwunastnicy?

Objawy wrzodów żołądka różnią się od objawów wrzodów dwunastnicy. Typowy dla tej drugiej choroby jest ból dwie, trzy godziny po posiłku oraz ból, który budzi w nocy. Charakterystyczne jest również to, że tuż po jedzeniu ból ustępuje. Tłumaczy się to zamykaniem odźwiernika. Nisza wrzodowa jest wtedy odcięta od kontaktu z kwasem solnym i to przynosi ulgę – wyjaśnia prof. Marek Hartleb.

Jakie są objawy wrzodów żołądka?

W przypadku wrzodów żołądka objawy nie są już tak charakterystyczne. Może to być dyskomfort lub ból odczuwany w nadbrzuszu, między klatką piersiową a pępkiem. Mogą to być także odbijania, uczucie wczesnej sytości po spożyciu niewielkiego ilościowo pokarmu, czy spadek masy ciała. Te dolegliwości są na tyle niespecyficzne, że nie pozwalają na odróżnienie wrzodu trawiennego od raka żołądka – ostrzega prof. Hartleb. Żeby zdiagnozować chorobę wrzodową, trzeba wykonać gastroskopię.

Co powoduje wrzody?

Za powstawanie wrzodów odpowiada przede wszystkim bakteria Helicobacter pylori, ale nie każdy, kto jest nią zakażony, będzie miał wrzody. Decyzję o poszukiwaniu bakterii podejmujemy na podstawie obrazu endoskopowego. Jeżeli w tym badaniu stwierdzamy owrzodzenie żołądka lub dwunastnicy, sprawdzamy, czy pacjent jest zakażony bakterią, ponieważ zniszczenie jej powoduje zagojenie się wrzodu - wyjaśnia profesor. W Polsce ponad 60 proc. populacji to osoby zakażone Helicobacter pylori. W większości to osoby starsze. Zakłada się, że dwudziestolatkowie są zakażeni w 20 proc. przypadków, trzydziestolatkowie w 30 proc., itd. – mówi prof. Hartleb.

Infekcji jest mniej niż kiedyś. Ma to związek z poprawą warunków sanitarnych i higienicznych. Dzięki temu spadła liczba chorych na wrzody dwunastnicy. W przypadku wrzodów żołądka tendencja spadkowa nie jest tak wyraźna. Prawdopodobnie wiąże się to ze zwiększoną częstością zażywania niesteroidowych leków przeciwzapalnych, np. aspiryny i ibuprofenu – mówi prof. Marek Hartleb.

Zobacz również:

Żołądek pracuje w ciężkich warunkach!

Zdaniem ekspertów wrzód pojawia się w ściśle określonych okolicznościach. Żołądek jest takim miejscem, w którym działają bardzo silne czynniki agresji: kwas solny, pepsyna, żółć. Po drugiej stronie muszą być silne mechanizmy obronne, aby przeciwstawić się czynnikom agresywnym. Nawet drobne zachwianie równowagi może prowadzić do powstania głębokiego ubytku śluzówki, które nazywamy wrzodem. Tę równowagę może zachwiać właśnie Helicobacter pylori albo leki, albo nadużywanie alkoholu czy palenie papierosów – wymienia profesor.

Jak się leczy wrzody?

W przeszłości, kiedy nie znano Helicobacter pylori, trudno było poradzić sobie z nawracającymi wrzodami. Częściej dochodziło do powikłań i częściej stosowano leczenie operacyjne. Dzisiaj to już rzadkość. Obecnie leczenie wrzodów trawiennych polega głównie na zniszczeniu Helicobacter pylori. Są też bardzo skuteczne leki, hamujące wydzielanie żołądkowe i eliminujące czynniki agresji - tłumaczy prof. Hartleb.

Jakie są powikłania?

Nieleczona choroba wrzodowa może skończyć się powikłaniami. W około 15 proc. przypadków dochodzi do krwawień z przewodu pokarmowego. Do powikłań należy też perforacja, czyli przedziurawienie ściany żołądka lub dwunastnicy. Czasami mamy również do czynienia z wrzodami penetrującymi do narządów sąsiednich – wylicza profesor.

Co powinno cię szczególnie zaniepokoić?

Najpoważniejsze choroby układu pokarmowego to oczywiście nowotwory. Lekarze zalecają czujność, bo czasami objawy choroby wrzodowej żołądka można pomylić z objawami raka. Bezwzględnie trzeba pójść do lekarza, kiedy zauważmy spadek masy ciała, nawet rzędu 2-3 kilogramów, zmniejszenie łaknienia, czyli brak apetytu, obniżony poziom żelaza czy krew w stolcu - wylicza prof. Hartleb.

(rs)