Zbliżają się wybory prezydenckie 2025. Coraz więcej osób zadaje sobie pytanie: jak wygrać w pierwszej turze wyborów prezydenckich? Najnowsze sondaże sugerują, że rozstrzygnięcie może nastąpić dopiero w drugiej turze, ale warto wiedzieć, co musi się stać, by kandydat zwyciężył już w pierwszym głosowaniu.

REKLAMA
  • Wygrana w pierwszej turze wymaga ponad 50 proc. ważnych głosów.
  • Gdy nikt nie zdobędzie większości, 14 dni później jest druga tura.
  • W drugiej turze wygrywa kandydat z większą liczbą głosów.
  • Sondaże wskazują, że rozstrzygnięcie nastąpi raczej w drugiej turze.

Wybory prezydenckie – zasady zwycięstwa w pierwszej turze

W wyborach prezydenckich, które odbędą się w Polsce 18 maja 2025 roku, startuje trzynastu kandydatów. Ich sylwetki przybliżamy w specjalnym raporcie wybory prezydenckie 2025.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, aby kandydat mógł wygrać wybory prezydenckie w pierwszej turze, musi spełnić jeden, kluczowy warunek: uzyskać więcej niż połowę ważnie oddanych głosów. Oznacza to, że tylko taki wynik daje możliwość objęcia urzędu prezydenta bez konieczności organizowania drugiej tury wyborów.

Co się dzieje, gdy nie ma zwycięzcy w pierwszej turze wyborów prezydenckich?

O tym, co dzieje się jeśli żaden z kandydatów nie uzyska więcej niż połowy ważnie oddanych głosów, mówi art.292 Kodeksu wyborczego. Jak czytamy, wówczas "czternastego dnia po pierwszym głosowaniu przeprowadza się ponowne głosowanie". W przypadku tych wyborów prezydenckich drugą turę zaplanowano na 1 czerwca.

Do drugiej tury kwalifikuje się dwóch kandydatów, którzy uzyskali największe poparcie w pierwszej turze. Jeżeli jeden z nich wycofa się z wyborów, umrze lub utraci prawo wyborcze, wówczas w jego miejsce do wyborów w ponownym głosowaniu dopuszcza się kandydata, który otrzymał kolejno największą liczbę głosów w pierwszym głosowaniu. W takiej sytuacji druga tura odbywa się 14 dni później.

Co ważne, prezydentem zostaje ten kandydat, który w ponownym głosowaniu otrzyma więcej głosów.

Wybory prezydenckie 2025 – co mówią sondaże?

Z najnowszych sondaży wynika, że żaden kandydat nie będzie w stanie wygrać wyborów prezydenckich w pierwszej turze. Badanie pracowni Opinia24 dla "Newsweeka" pokazuje, że na największe poparcie może liczyć Rafał Trzaskowski (30 proc. głosów). Drugie miejsce przypadło Karolowi Nawrockiemu (25 proc.), a trzecie Sławomirowi Mentzenowi (13 proc.).

Czworo kolejnych kandydatów, jak zauważył "Newsweek", dzieli od siebie 1 pkt proc. "Czwarty jest Szymon Hołownia z poparciem 7 proc., dalej Magdalena Biejat - 6 proc., Adrian Zandberg - 5 proc. i Grzegorz Braun - 4 proc. Z pozostałych pretendentów tylko Joanna Senyszyn przekroczyła 1 proc. poparcia" - poinformowano. Pozostali kandydaci uzyskali mniej niż 1 proc. wskazań, a 5 proc. badanych wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".