Szczepionka przeciw Covid-19, opracowana przez jednostkę chińskiej państwowej grupy farmaceutycznej Sinopharm, wykazała skuteczność na poziomie 79,34 proc. w ochronie przed chorobą – ogłosił w środę producent na podstawie wstępnej analizy wyników badań.

REKLAMA

Badania wykazały, że szczepionka jest bezpieczna, a po podaniu dwóch dawek u 95,52 proc. badanych pojawiły się ochronne przeciwciała - przekazał należący do Sinopharmu Pekiński Instytut Produktów Biologicznych, który złożył wniosek o zatwierdzenie szczepionki do powszechnego użycia w Chinach. Skuteczność obliczono na podstawie wstępnej analizy wyników badań klinicznych trzeciej fazy - napisano w oświadczeniu, cytowanym przez chińskie media.

Nie podano danych na temat wielkości badanej grupy ani liczby osób, u których szczepionka nie zapobiegła zakażeniu. Rzecznik firmy oświadczył, że szczegółowe wyniki badań klinicznych zostaną ogłoszone w późniejszym terminie.

Szczepionka wykazuje niższą skuteczność, ale można przewozić ją w wyższej temperaturze

Skuteczność na poziomie 79 proc. jest niższa niż konkurencyjnych szczepionek zachodnich firm Moderna i Pfizer, ale według chińskich mediów specyfik Sinopharmu może być w przeciwieństwie do nich transportowany w temperaturze 2-8 stopni Celsjusza. Może to być szczególnie istotne w mniej rozwiniętych regionach świata.

Opisywana szczepionka przechodzi obecnie badania kliniczne w kilku krajach, w tym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Bahrajnie, Jordanii, Peru i Argentynie. Jest jednym z dwóch specyfików Sinopharmu, które są obecnie w trzeciej, ostatniej fazie prób.

Szczepionka Sinopharmu została już zatwierdzona do użycia w ZEA i Bahrajnie. Władze medyczne ZEA ogłosiły 9 grudnia na podstawie wstępnej analizy wyników badań, że specyfik wykazał 86-procentową skuteczność w zapobieganiu Covid-19 - przypomina hongkoński dziennik "South China Morning Post".

Władze ChRL dopuściły już szczepionki Sinopharmu do użytku kryzysowego w ramach programu szczepień określonych grup zawodowych. Koncern informował w listopadzie, że jego szczepionki otrzymało w ramach tego programu prawie 1 mln osób i nie stwierdzono u nich poważnych skutków ubocznych.