Prokuratura wciąż nie zdecydowała o postawieniu zarzutów dwóm 21-latkom, którzy w czwartek najpierw zdemolowali pociąg Kolei Mazowieckich a potem pobili maszynistę. Mężczyzna trafił do szpitala. Policja zapowiada kolejne zatrzymania w tej sprawie.

REKLAMA

Grupa około 20 chuliganów wszczęła awanturę w pociągu relacji Warszawa Wileńska-Małkinia. Oprócz maszynisty pobity został też konduktor składu.Kolejne zatrzymania to tylko kwestia czasu. Funkcjonariusze mają już pewne przypuszczenia co do innych sprawców, więc całość rozstrzygnie się w najbliższym czasie - informuje policja. Dwaj zatrzymani 21-latkowie, którzy zdemolowali dwa wagony, byli pijani.

Ranny maszynista ma złamany nos oraz obrażenia twarzy i głowy. Jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo. Pasażerom składu nic się nie stało. Pojechali w dalszą drogę innym pociągiem.

Narazie zatrzymano tylko dwóch wandali. Policja zapowiada dalsze zatrzymania / Przemysław Piątkowski / PAP
Wnętrze zniszczonego pociągu / Przemysław Piątkowski / PAP
Wandale wybili ok. 30 szyb w oknach pociągu / Przemysław Piątkowski / PAP
Chuligani najpierw kilkakrotnie zaciągali hamulec ręczny, a gdy wyproszono ich z pociągu, zaczęli rzucać w niego kamieniami / Przemysław Piątkowski / PAP
Maszynista pociągu z lekkimi obrażeniami trafiłi do szpitala / Przemysław Piątkowski / PAP
Wnętrze zniszczonego pociągu / Przemysław Piątkowski / PAP