Czuję się naprawdę dobrze. Mogłabym już dziś wyjść ze szpitala, ale decyzję podejmą lekarze. Liczę na to, że zapadnie ona w ciągu najbliższych kilku dni - powiedziała w niedzielę w rozmowie z TVP premier Beata Szydło. Wierzę w to, że już niedługo będę mogła normalnie funkcjonować - podkreśliła.

REKLAMA

Na szczęście zakończyło się na niegroźnych obrażeniach. Te najbardziej dotkliwe wynikają z tego, że dobrze zadziałały pasy bezpieczeństwa, którymi byłam zapięta w samochodzie - mówiła Beata Szydło pytana o to, jak się czuje.

Chcę podziękować za wszystkie słowa otuchy, wsparcia - mówiła szefowa rządu. Jestem niezwykle wdzięczna. To naprawdę dodaje sił - stwierdziła.

Premier @BeataSzydlo: Dzikuj lekarzom i subom, ktre si nami opiekuj. Licz na to, e opuszcz szpital w cigu kilku dni.

PremierRP12 lutego 2017

Mogłabym wyjść już dzisiaj, natomiast to jest decyzja, którą podejmą lekarze - tłumaczyła Szydło pytana o to, kiedy opuści szpital. Trwa obserwacja, ale myślę i liczę na to, że opuszczenie szpitala to jest decyzja, która zapadnie w ciągu najbliższych kilku dni - powiedziała.

Szefowa rządu zdradziła, że po wypadku kontaktowała się z nią kanclerz Niemiec Angela Merkel i szefowa brytyjskiego rządu Theresa May.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Sellin: Pani premier czuje się dobrze. Mam nadzieję, że w tym tygodniu wróci do pracy

Premier od piątku jest pod opieką lekarzy z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, dokąd została przetransportowana śmigłowcem po wypadku drogowym w Oświęcimiu i badaniach w tamtejszym szpitalu.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Błaszczak: Pani premier czuje się nieźle

(mn)