Sytuacja w Bachmucie jest trudna - przyznają ukraińscy wojskowi, dodając, że Rosja koncentruje już wszystkie swoje wysiłki na zdobyciu tego miasta. Mimo przewagi liczebnej Rosjan, Ukraińcy w dalszym ciągu utrzymują obronę. Brytyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało z kolei, że w ostatnich dniach siły rosyjskie odzyskały nieco impetu w bitwie o miasto.

REKLAMA

Rzecznik Wschodniego Dowództwa Wojskowego Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty powiedział dziennikarzom agencji Reutera, że "Ukraina ma pod kontrolą sytuację w Bachmucie i rozumie intencje Rosjan". Dodał, że siły rosyjskie co prawda odniosły taktyczny sukces w niektórych miejscach, ale płacą za to wysoką cenę.

Sytuacja jest trudna, wróg koncentruje wszystkie swoje wysiłki na zdobyciu Bachmutu. Ponosi jednak poważnie straty i nie osiąga strategicznego sukcesu - zaznaczył Serhij Czerewaty.

Wszystkie decyzje są podejmowane w celu niedopuszczenia wroga do przebicia się przez naszą obronę, wyrządzenia mu maksymalnych szkód i ocalenia życia naszych żołnierzy - dodał.

Trwająca od sierpnia ubiegłego roku rosyjska ofensywa na Bachmut to największa bitwa pełnoskalowej wojny w Ukrainie, rozpoczętej w lutym 2022 roku.

Odnosząc taktyczne sukcesy w niektórych miejscach, wróg płaci za to wygórowaną cenę i każdego dnia traci potencjał bojowy - podkreślił rzecznik Wschodniego Dowództwa Wojskowego Sił Zbrojnych Ukrainy.

Rosjanie odzyskali nieco impetu w bitwie o Bachmut

W Bachmucie i okolicach trwają obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę.

Do sprawy podczas wizyty w Polsce odniósł się Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy powiedział, że nakaże wycofanie wojsk swojego kraju z Bachmutu, jeśli zaistnieje ryzyko okrążenia ich przez siły rosyjskie.

Dla mnie najważniejszą kwestią jest nasza armia. A jeśli sytuacja dodatkowo się zaostrzy i pojawi się ryzyko, że możemy stracić żołnierzy z powodu okrążenia, generał na miejscu podejmie odpowiednie decyzje - powiedział ukraiński przywódca w Warszawie.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony przekazało dziś, że w ostatnich dniach siły rosyjskie odzyskały nieco impetu w bitwie o Bachmut, co może wynikać z poprawy współpracy na poziomie lokalnym między Grupą Wagnera a regularnymi wojskami.

Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, Rosja osiągnęła w Bachmucie dalsze zdobycze terytorialne i obecnie najprawdopodobniej wkroczyła do centrum miasta oraz zajęła zachodni brzeg rzeki Bachmutka, zaś kluczowa dla Ukrainy droga zaopatrzeniowa 0506 na zachód od miasta jest prawdopodobnie poważnie zagrożona.

Dodano, że rosyjskie siły regularne, w tym prawdopodobnie wojska powietrzno-desantowe, wzmocniły ten obszar, a Rosja ponownie skuteczniej używa artylerii w tym sektorze. Istnieje też realistyczna możliwość, że na poziomie lokalnym dowódcy grupy Wagnera i rosyjskich regularnych wojsk przerwali trwającą waśń i poprawili współpracę.

Krajobraz pod Bachmutem niczym z I WŚ

Bachmut leży w obwodzie donieckim. Miasto przed wojną liczyło 70-80 tys. mieszkańców, ale wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk niedawno powiedziała, że obecnie przebywa tam mniej niż 4 tys. cywilów, w tym 38 dzieci.

Obserwatorzy walk oceniają, że okolice Bachmutu przypominają front z czasów I wojny światowej. Kratery po pociskach artyleryjskich, kikuty drzew, zniszczone budynki i mnóstwo ciał poległych żołnierzy - tak wygląda krajobraz po miesiącach walk.

Dokładna liczba ofiar po obu stronach konfliktu nie jest znana. Amerykańscy urzędnicy szacują, że życie straciły dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy. Wielu z nich to więźniowie zwerbowani przez grupę Wagnera - prywatną firmę wojskową, której szefem jest bliski sojusznik Władimira Putina Jewgienij Prigożyn. W walkach o miasto zginęły również tysiące Ukraińców.

Dlaczego Rosjanom zależy na Bachmucie?

Choć w ocenie większości analityków wojskowych i sojuszników Ukrainy Bachmut nie ma większego znaczenia strategicznego, miasto jest regionalnym centrum logistycznym. Mogłoby się przydać Rosjanom do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego, ale pytanie, jak duża część tamtejszej infrastruktury pozostała nienaruszona.

Co ważniejsze, zajęcie Bachmutu mogłoby ułatwić siłom rosyjskim próbę zdobycia kolejnych dwóch miast w obwodzie donieckim - Kramatorska i Słowiańska.

Jest też aspekt mentalny. Zajęcie miasta byłoby dla Rosjan sukcesem po ubiegłorocznej serii porażek. Z kolei utrata Bachmutu mogłaby osłabić morale Ukraińców, nawet jeśli miasto nie ma większego znaczenia strategicznego.