Na stadionie w Sankt Petersburgu Argentyna pokonała Nigerię 2:1 i zapewniła sobie awans do 1/8 finału. Bramki dla 'Albicelestes" zdobywali Lionel Messi i Marcos Rojo. Dla afrykańskiego zespołu trafił Victor Moses. Taki wynik oznacza, że to Argentyna awansuje do 1/8 finału i tam zagra z Francją. Nigeria odpada z rywalizacji.

REKLAMA

Będący pod olbrzymią presją trener Jorge Sampaoli wysłał na boisko skład, którego średnia wieku była najwyższą w historii mundialu - 30 lat i 190 dni. W ataku Gonzalo Higuain zastąpił Sergio Aguero, w pomocy pojawił się Ever Banega, a w bramce zamiast popełniającego błędy Willy'ego Caballero zagrał Franco Armani, dla którego był to dopiero pierwszy występ w narodowych barwach, choć w październiku skończy 32 lata.

W 15. minucie "Albicelestes" wyszli na prowadzenie. Prostopadłe podanie ze środka pola posłał Ever Banega. Piłkę opanował Messi i uderzył w długi róg bramki nie dając szans Francisowi Uzoho. Trafienie Argentyńczyka to setna bramka na mundialu w Rosji.

Zawodnik FC Barcelony mógł mieć jeszcze jedną bramkę na koncie, ale w 34. minucie z rzutu wolnego uderzył w słupek.

Nigeria wyrównała w 51. minucie. Javier Mascherano faulował w polu karnym Leona Baloguna, a "jedenastkę" z łatwością wykorzystał Victor Moses.

Taki obrót sprawy nieco zdezorientował Argentyńczyków i nastąpił okres lekkiej przewagi Nigeryjczyków. W 71. minucie swoich sił zza pola karnego próbował Onyinye Ndidi, a chwilę później piłkarze z Afryki domagali się kolejnego rzutu karnego, tym razem za zagranie piłki ręką przez Marcosa Rojo. Cakir obejrzał powtórkę wideo i nie przychylił się do ich protestów.

Chwilę wcześniej na boisku pojawił się Aguero, ale ani on, ani żaden inny ofensywnie usposobiony gwiazdor Argentyny nie potrafił uratować swojego zespołu. O wyniku przesądził w Marcos Rojo, który w 86. minucie strzelił decydująca bramkę. Argentyna awansuje do dalszej fazy z drugiego miejsca i tam zagra o ćwierćfinał z reprezentacją Francji.

(ag)