Amerykańscy eksperci nie są zadowoleni z postępu operacji w Libii. Pentagon także nie ukrywa, że oczekiwał, że operacja potoczy się nieco inaczej. Przewidywanym idealnym rozwiązaniem było poddanie się Kadafiego po pierwszych bombardowaniach. Tymczasem dwa tygodnie po rozpoczęciu operacji wojska dyktatora, choć osłabione, nie dają za wygraną i wciąż atakują powstańców.

REKLAMA

Rezolucja ONZ nie jest przestrzegana. Cywile, którzy mieli być chronieni przez siły międzynarodowe, nadal nie mogą czuć się bezpiecznie. Co więcej państwowa telewizja - choć nie wiadomo, czy jest to prawda - donosi o tragicznych pomyłkach sił koalicji w wyniku których giną dzieci czy kobiety.

Pentagon nie ukrywa, że dotychczasowe działania koalicji ograniczyły ataki armii dyktatora, ale nie chronią w zadowalający sposób ludności cywilnej. Eksperci wskazują, że minie wiele miesięcy nim wojska NATO będą mogły wycofać się z tego kraju.