Około połowy mieszkańców opuściła obwód chersoński - poinformował szef władz obwodowych Hennadij Łahuta. Portal BBC News przekazał natomiast, że nad Ukrainą zginął rosyjski generał major rezerwy Kanamat Botaszew, którego samolot zestrzeliły w niedzielę ukraińskie siły obrony przeciwlotniczej. Rosyjskie siły zajęły miasto Switłodarsk w obwodzie donieckim - powiedział szef switłodarskiej administracji wojskowej Serhij Hoszko. Wojska rosyjskie ostrzelały zakłady Azot w Siewierodoniecku - zginęły 4 osoby - poinformował szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. Viktor Orban ogłosił stan wyjątkowy na Węgrzech ze względu na wojnę na Ukrainie. Najważniejsze wydarzenia z 90. dnia rosyjskiej inwazji znajdziecie w naszym podsumowaniu dnia.

REKLAMA

Siły rosyjskie przejęły kontrolę nad miastem Switłodarsk

"Rano rosyjskie siły zajęły miasto Switłodarsk w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy" - poinformował na antenie rozgłośni Wilne Radio szef switłodarskiej administracji wojskowej Serhij Hoszko. W ocenie agencji UNIAN ukraińskie oddziały wycofały się ze Switłodarska na "pozycje bardziej sprzyjające działaniom obronnym".

"Najeźdźcy właśnie wywieszają swoją flagę na budynku, w którym znajduje się siedziba rady miasta. Po ulicach chodzą uzbrojeni ludzie i sprawdzają dokumenty mieszkańców. Nie widać jednak dużej liczby żołnierzy wroga, są to raczej pięcioosobowe grupy" - relacjonował Hoszko.

Switłodarsk to 11-tysięczne miasteczko w rejonie (powiecie) bachmuckim obwodu donieckiego, położone kilka kilometrów od linii rozgraniczenia z samozwańczą, kontrolowaną przez Moskwę, Doniecką Republiką Ludową.

Rosjanie ostrzelali ostrzelały zakłady Azot w Siewierodoniecku

Wojska rosyjskie ostrzelały zakłady Azot w Siewierodoniecku, gdzie mieszczą się schrony, zginęły cztery osoby - poinformował szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. Jeszcze jeden mieszkaniec zginął w Siewierodoniecku w ostrzale w centrum miasta.

"Dziś rano Rosjanie znów ostrzelali teren przedsiębiorstwa Azot, gdzie jak wiadomo, urządzono kilka schronów przeciwlotniczych. W rezultacie zginęły cztery osoby. Jeszcze jeden mieszkaniec został ciężko ranny w centrum miasta. Szybko przewieziono go do sztabu pomocy humanitarnej i zaczęto ratować, ale rany okazały się śmiertelne" - napisał Hajdaj na Telegramie.

Szef regionu podkreślił, że intensywność ostrzałów rosyjskich wzrasta. "Wróg skierował wszystkie siły na przejęcie Siewierodoniecka i Lisiczańska. Jednak w ciągu trzech miesięcy osiągnął nieznaczne postępy, dlatego nadal ostrzeliwuje miasta, szczególnie miejsca, gdzie gromadzą się ludzie" - napisał Hajdaj.

BBC: Rosyjski pilot w randze generała rezerwy zginął nad Ukrainą

Nad Ukrainą zginął rosyjski generał major rezerwy Kanamat Botaszew, którego samolot zestrzeliły w niedzielę ukraińskie siły obrony przeciwlotniczej - podał portal BBC News. To najwyższy rangą pilot wojskowy, który zginął na wojnie z Ukrainą.

BBC zastrzega, że nie uzyskała dotąd potwierdzenia śmierci Botaszewa od ministerstwa obrony Rosji. Jednak informację o śmierci wojskowego potwierdziło trzech jego dawnych podwładnych, którzy utrzymywali z nim kontakty po zakończeniu służby.

- - https://t.co/o4AP7qqkJb pic.twitter.com/sQEy9ex2aV

ukrpravda_newsMay 24, 2022

Według tych doniesień 63-letni Botaszew zginął w samolocie szturmowym Su-25, zestrzelonym w niedzielę w rejonie Popasnej w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy. "Udział w walkach oficera tak wysokiej rangi może świadczyć o tym, na ile trudne zadania Moskwa stawia przed pilotami wojskowymi, jak i o braku wysoko wykwalifikowanych specjalistów" - ocenia BBC.

SBU: Rosyjska 58. armia została niemal całkowicie rozbita

"Rosyjska 58. armia, należąca do Południowego Okręgu Wojskowego, została niemal całkowicie rozbita przez siły ukraińskie" - relacjonował rosyjski żołnierz w rozmowie przechwyconej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i opublikowanej na Telegramie.

"Z 58. armii, uchodzącej za najcięższą (najlepiej uzbrojoną - przyp. red.) w Południowym Okręgu Wojskowym, nie zostało dosłownie nic. W kompanii Walery Bakina nikt nie przeżył. Nikt! Wszystkich po prostu pozabijali, całą kompanię. Są też u nas (w 58. armii - PAP) kompanie, w których pozostało trzech lub czterech żywych ludzi" - relacjonował rosyjski wojskowy podczas rozmowy z żoną.

Jak podkreśliła SBU, w 2018 roku 58. armia została wyposażona w najnowsze dostępne w Rosji uzbrojenie i sprzęt wojskowy.

Szojgu: Celowo spowolniliśmy inwazję na Ukrainę

Szef resortu obrony Rosji Sergiej Szojgu oświadczył, że jego kraj celowo spowolnił inwazję na Ukrainę. Jak przekazał, ma to na celu uniknięcie ofiar wśród cywilów i danie im szansy na ewakuację z terenów, gdzie prowadzone są działania zbrojne.

Jak przekazała RIA Novosti, wypowiedź Szojgu ma pochodzić z posiedzenia Rady Ministrów Obrony Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Rosyjski minister obrony miał powiedzieć, że Rosja wielokrotnie ogłaszała zawieszenie broni i otwierała korytarze humanitarne, aby umożliwić ewakuację cywilów z terenów, na których toczą się walki. Tymczasem strona ukraińska wielokrotnie informowała, że Rosjanie ostrzeliwują korytarze humanitarne.

Około połowy mieszkańców opuściła obwód chersoński

"Rosyjscy okupanci od 10 dni nie pozwalają mieszkańcom obwodu chersońskiego na południu Ukrainy wyjeżdżać na tereny kontrolowane przez rząd w Kijowie. Ma to związek z faktem, że około połowy ludności Chersońszczyzny już opuściła ten region" - poinformował szef władz obwodowych Hennadij Łahuta.

"Połowa mieszkańców wyjechała, ponieważ nie chcieli żyć w realiach okupacji ani wspólnie z okupantami. Uciekli najszybciej, jak mogli, porzuciwszy swoje domy czy przedsiębiorstwa. Zostawili za sobą wszystko" - podkreślił Łahuta, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

Jak podkreślił szef regionalnych władz, rosyjskie władze okupacyjne nie zgadzają się od pewnego czasu na ewakuację z obwodu chersońskiego, ponieważ obawiają się, że "nie będą miały z kim pracować".

Liczący przed wojną ponad 280 tys. mieszkańców Chersoń to jedyna stolica obwodu, która została dotychczas zajęta przez siły najeźdźcy.

Skazany na dożywocie żołnierz rosyjski może być wymieniony

Prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa przyznaje, że dopuszcza możliwość wymiany Wadima Szyszymarina, rosyjskiego żołnierza skazanego na dożywocie za zabicie cywila. Dodała, że Ukraina w tej sprawie będzie ściśle przestrzegać prawa.

"Można wymienić osobę po wyrokach sądowych. Tak, technicznie jest to możliwe" - podkreśliła.

"Ale nie chcę wdawać się w tę kwestię, bo to jest polityka i dyplomacja, chcę pozostać w kompetencjach prokuratora i mówić o obiektywnych tematach wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych" - dodała.

Podkreśliła, że Ukraina będzie działać wyłącznie na polu prawnym, zgodnie ze standardami międzynarodowego prawa humanitarnego.

Viktor Orban ogłosił stan wyjątkowy na Węgrzech ze względu na wojnę na Ukrainie

Rząd Węgier ogłosił wprowadzenie w kraju stanu zagrożenia w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę. Premier Viktor Orban przekazał, że konflikt stanowi problem m.in. dla dostaw energii, w związki z czym władze potrzebują systemu szybkiego reagowania.

W nagraniu opublikowanym na Facebooku Viktor Orban powiedział, że "toczy się wojna, której końca nikt nie widzi". "Ta wojna jest zagrożeniem dla Węgier, zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa fizycznego oraz dla dostaw energii i bezpieczeństwa finansowego gospodarki i rodzin" - mówił premier.

Lider Fideszu stwierdził, że "wojna i brukselskie sankcje" doprowadziły do problemów gospodarczych i drastycznych podwyżek cen. "Świat stoi u progu kryzysu gospodarczego" - mówił. Orban podkreślił, że sytuacja wymaga "natychmiastowego działania".

Jak tłumaczył, stan nadzwyczajny wprowadzony z powodu wojny, podobnie jak stan zagrożenia podczas pandemii (który kończy się 31 maja), pozwoli rządowi na "ochronę Węgier i węgierskich rodzin".

"Jutro poinformuję was o naszych pierwszych decyzjach" - zapowiedział.