Poniedziałek, 7 czerwca 2010 (13:43)
Aktualizacja: Poniedziałek, 7 czerwca 2010 (16:11)
10 milionów złotych pomocy otrzymają poszkodowani mieszkańcy Kłodnego koło małopolskiej Limanowej; pieniądze przyznał szef MSWiA Jerzy Miller. W Kłodnem potężne osuwisko zniszczyło już ponad dwadzieścia domów, ponad sto jest zagrożonych zawaleniem.
REKLAMA
Wójt gminy Limanowa jest już po rozmowach z poszkodowanymi mieszkańcami. Części rodzin zaproponował działki pod budowę nowych domów. Inne mają własne grunty, na których będą stawiać budynki.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
W Kłodnem chcą zarobić na powodzianach
Tymczasem po raz kolejny okazało się, że pomoc dla powodzian to okazja do zarobku. Również w Kłodnem wielu zechciało z niej skorzystać. W okolicy już zdrożały nieruchomości - przyznaje wójt Władysław Pazdan. Przytakuje mu mieszkanka Kłodnego, z którą rozmawiał nasz reporter Maciej Grzyb: 350 tysięcy za dom z wyposażeniem. Nie jest już do kupienia, bo pośrednik się wycofał - po prostu chce zarobić. Liczy na to, że działki "pójdą w górę". Z tego, co słyszę, to nawet cena materiałów budowlanych idzie w górę, bo każdy chce zarobić.