W Warszawie doszło do wypadku z udziałem prezydenckiego doradcy Henryka Wujca. Wczoraj potrącił on mężczyznę "w obrębie przejścia". Ranny przechodzień trafił do szpitala w ciężkim stanie.

Do wypadku doszło wczoraj przed godziną 18 na skrzyżowaniu ulic Indiry Gandhi i rotmistrza Witolda Pileckiego w Warszawie. Toyota prowadzona przez doradcę prezydenta potrąciła 46-letniego mężczyznę, który w stanie ciężkim trafił do szpitala. Policjanci na miejscu stwierdzili, że Henryk Wujec był trzeźwy. Na skrzyżowaniu nie ma sygnalizacji świetlnej, a to oznacza bezwzględne pierwszeństwo dla pieszych na przejściu. 

Doradca prezydenta, z którym rozmawiał dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, powiedział, że jest załamany i nie chce komentować sprawy. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja. 

Za spowodowanie wypadku Wujcowi może grozić nawet do ośmiu lat więzienia.