Aż pod Kwidzyn dotarła foka, o której pojawieniu się w Wiśle został powiadomiony Błękitny Patrol WWF. To nie pierwszy przypadek, kiedy ten ssak morski wybiera się na wędrówkę w górę rzeki. W tym samym czasie w rejonie Łeby zauważono dorosłego samca foki szarej.

Fokę w Wiśle zauważono na wysokości wsi Benowo, znajdującej się w okolicach Kwidzyna. Odpoczywała na wiślanej łasze.

To nie pierwszy przypadek, kiedy fokę zaobserwowano w nietypowym dla niej środowisku - tłumaczy Katarzyna Pietrasik z WWF Polska - Otrzymywaliśmy już zgłoszenia o fokach nie tylko w Wiśle, ale też w Odrze. Foki mogą wędrować w górę rzeki, dopóki nie natrafią na przeszkody stworzone przez człowieka.

Drugą fokę zaobserwowano w okolicach Łeby. Samiec foki szarej odpoczywał na plaży.

Najprawdopodobniej wyszedł na brzeg odpocząć i wysuszyć swoje futro - relacjonuje Wojciech Siwczyński, jeden z wolontariuszy WWF - Znaleźliśmy go przy wyjściu z Rąbki na plażę. Po zasłużonym odpoczynku samiec foki popłynął dalej.

mat. prasowy (j.)