Policjanci z Malborka zatrzymali szkolny autobus bez tylnej szyby, którym podróżowało 30 dzieci. Funkcjonariusze zabrali kierowcy dowód rejestracyjny a w zamian wręczyli mandat. O uszkodzonym pojeździe powiadomiła policję matka jednego z uczniów.

Dziecko narzekało, że w autobusie jest zimno, bo z tyłu nie ma szyby. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali pojazd w miejscowości Tropiszewo. Otwór po rozbitej szybie nie został w żaden sposób zabezpieczony. Kierowca wiózł 30 dzieci, które zabierał z różnych miejsc w powiecie malborskim. Miał z nimi dotrzeć do szkoły w miejscowości Lichnowy. Wcześniej jednak został zatrzymany. Dzieci ruszyły w drogę po podstawieniu drugiego, tym razem bezpiecznego autokaru. Kierowca, który wiózł je mimo braku tylnej szyby, dostał mandat w wysokości 400 zł. Policjanci zatrzymali też dowód rejestracyjny pojazdu.